Bronisaw Trtowski


Ur. się 21 I 1808 w Opolu k. Włodawy na Podl. Był s. Leona oraz Marii z Karskich; pochodził z ubogiej rodziny szlacheckiej. W 1816 r. rodzina Trentowskich przeniosła się z Opola do Łukowa, gdzie ojciec Bronisława został wójtem gm. i rządcą państw. folwarku. Tam też przyszły filozof zaczął w 1819 r. uczęszczać do szk.; była to sześcioklasowa szk. woj. pijarów. Czwartą i piątą klasę ukończył w jednym z lic. w W., gdzie na pewien czas przeniósł się jego ojciec, a ostatnią – znowu w Łukowie. W ostatniej klasie T. uzyskał tytuł ,,princeps iuventutis”, którym określano wówczas nieprzeciętne zdolności i pracowitość uczniów.

W 1825 r. został studentem UW. Studiował nauki przyr. i matematykę, przejawiał zainteresowanie filoz. oraz literaturą. Słuchał wówczas wykładów prof. Krystiana Lacha-Szyrmy oraz Kazimierza Brodzińskiego. W tym też czasie poznał prawdopodobnie Zygmunta Krasińskiego, z którym się zaprzyjaźnił. Pisał wiersze i udzielał korepetycji. Pracę magisterską z zakresu fil. napisał na temat: Eufonia jako zasada języka polskiego, a następnie wyjechał na kilka miesięcy do Paryża, gdzie zapoznawał się z osiągnięciami ówczesnej franc. nauki oraz słuchał wykładów, m. in. Franciszka Guizota. 10 IX 1829 powrócił do W., a po uzyskaniu nominacji na naucz. czteroklasowej szk. wydziałowej w Szczuczynie podjął tam pracę, ucząc jęz. i literatury pol., jęz. łac., etyki i historii. Z tego okresu pochodzi napisana przezeń sztuka Tryumf chrystianizmu w Polsce.

Po wybuchu powstania listopadowego zgłosił się do tzw. gwardii honorowej, a następnie wysłany został jako emisariusz rządu powstańczego do woj. augustowskiego. Gdy Rosjanie zbliżyli się do W., 20 II 1831 został wcielony do 1 Pułku Ułanów; walczył pod Sierocinem, Grochowem. 3 IV 1831 wstąpił do Legii Litewsko-Wołyńskiej, a następnie do 7 Pułku Ułanów. Uczestniczył w bitwach pod Ciechanowem, Nurem, Janowem oraz Jastrzębiem (tam został ranny). Po upadku powstania listopadowego T. przebywał na terenie Prus, gdzie najpierw odbył kwarantannę w Brodnicy, a następnie przez pięć miesięcy pracował jako naucz. prywatny w miejscowości Jungfer (ob. Marzęcino ). W 1832 r. przebywał w Królewcu, gdzie na tamtejszym uniw. uczęszczał na wykłady Johanna Friedricha Herbarta.

Po wydaleniu go z Prus przez władze, które uzyskały informację o jego udziale w powstaniu listopadowym, podjął T. starania o przyjęcie go na uniw. w Lipsku, w Jenie i w Heidelbergu, gdzie ostatecznie podjął studia z filoz. Będąc pod wpływem protestanckiego filoz. i teologa Carla Dauba zainteresował się szczególnie dziejami filoz. nowożytnej, zgłębiając zwłaszcza naukę Davida Hume’a, Immanuela Kanta, Immanuela Fichtego, George’a W. Hegla. Następnie, wraz z Feliksem Kozłowskim, po roku studiów przeniósł się na uniw. do Fryburga w Badenii. Tam, dzięki pomocy materialnej rodziny Humborgerów, ukończył studia broniąc w 1835 r. pracę doktorską pt. Grundlage der universellen Philosophie (Podstawy filozofii uniwersalnej), a trzy lata później broniąc pracę habilitacyjną De vita hominis aeterna (O życiu wiecznym człowieka), napisaną w jęz. łac. Po zawarciu związku małż. z Karoliną Humborger, 22 lI 1832 został zatrudniony we Fryburgu na stanowisku prywatnego docenta; wykładał tam pedagogikę, logikę, metafizykę, historię filoz. oraz filoz. religii. Pomimo starań o uzyskanie tam profesury, jego kandydatura została przez tamtejsze władze uczelni odrzucona.

W 1839 r., dzięki wstawiennictwu księcia Adama Czartoryskiego, Teodora Morawskiego i Kaliksta Morozewicza, został przyjęty na czł. korespondenta pol. Tow. Literackiego w Paryżu. W 1840 r. został także przyjęty do loży masońskiej „Perfaite harmonie” w Miluzie w Alzacji, a następnie do loży „Zur eden Aussicht” we Fryburgu. Od 1839 r. utrzymywał ścisłe kontakty z pol. inteligencją w P., która zgromadziła fundusze umożliwiające wypłacanie mu stałej pensji, dzięki czemu pozbył się problemów finansowych i skupił się na pisaniu dzieł nauk.

15 VII 1843 wygłosił w P. w sali hotelu „Bazar” odczyt Powitanie Wielkopolan – czyli pięć politycznych widzeń, który spowodował gwałtowną reakcję władz pruskich oraz zmusił go do szybkiego opuszczenia miasta. W 1849 r., prawdopodobnie z powodu przepracowania, zaczął chorować na chorobę nerwową, co spowodowało jego odizolowanie się od środowiska nauk. i przyjaciół na okres ok. siedmiu lat. W tym czasie korzystał m. in. z pomocy finansowej Zygmunta Krasińskiego. Po śmierci Krasińskiego w 1859 r. udał się do Paryża, gdzie wykładał estetykę w tamtejszej Wyż. Szk. Polskiej. Brak stałych dochodów zmusił T. do nawiązania – dzięki pomocy Augusta Cieszkowskiego (zob.), współpracy z warszawską „Gazetą Codzienną”, redagowaną przez Józefa Ignacego Kraszewskiego (zob.). Naraził się jednak na ataki ze strony tamtejszej cenzury i zaprzestał wkrótce dziennikarskiej działalności.

Napisał m. in.: Grundlage der universallen Philosophie, Fryburg 1837, wyd. pol.: Podstawy filozofii uniwersalnej, W. 1978; De vita hominis aeterna, Fryburg 1838, wyd. pol.: O życiu wiecznym człowieka, „Arch. Historii Filozofii i Myśli Społecznej” 16 (1970), s. 55-116; Chowanna czyli System pedagogiki narodowej jako umiejętności wychowania, nauki i oświaty, słowem wykształcenia naszej młodzieży, t. 1-2, P. 1842; wyd. kolejne: Wr. 1970; Stosunek filozofii do cybernetyki czyli sztuka rządzenia narodem, P. 1843; Myślini, czyli całokształt logiki narodowej, t. 1-2, P. 1844; Przedburza polityczna, Frejburg w Bryzgowii 1848; Die Freimaurerei in ihrem Wesen Und Unwesen, Leipzig 1873; Panteon wiedzy ludzkiej lub Pantologia, encyklopedya wszech nauk i umiejętności: propedeutyka powszechna i wielki system filozofii, t. 1, P. 1873, t. 2, P. 1874, t. 3, P. 1881. Po śmierci T. ukazały się jeszcze m. in. następujące jego dzieła: Listy 1836-69, oprac. S. Pigoń, Kr. 1937; Pisma z filozofii religii, W. 1965; Stosunek filozofii do cybernetyki oraz wybór pism filozoficznych z lat 1842-45, W. 1974. W Bibl. Czartoryskich pozostała w rkps. jego książka: Bożyca lub teozofia (rkps sygn. IV 3161), natomiast w Bibl. Ossolińskich dzieło: Wierzę w Boga (rkps sygn. 5488 III).

T. znany jest przede wszystkim jako filoz. i pedagog. Konstruując swój system filoz. starał się połączyć popularny w jego czasach materializm franc. z niem. idealizmem, posługując się niejednokrotnie metodologią zaczerpniętą od George’a Hegla, znacznie jednak zmodyfikowaną. Wg niego duch i materia są „momentami” występującymi w każdym bycie. Uważał, że istnienie czystej materii lub czystego ducha jest w ziemskim, poznawanym przez człowieka świecie, niemożliwe.

T. skonstruował tzw. projekt „filozofii uniwersalnej”. Twierdził, że postęp w filoz. polega na negacji poglądów dotychczas uznawanych za prawdziwe. Wg niego jednak, wbrew temu, co głosił Hegel, twierdzenie i przeczenie nie znosi różnic pomiędzy jakimiś poglądami filoz., ale je zachowuje i kontynuuje. Synteza zaś jako kontynuacja twierdzenia i przeczenia powoduje powstanie tzw. „różnojedni”. T. odrzucał także heglowską trychotomię ciało – dusza – duch, wg której duch jest przeciwieństwem materii.

W teorii poznania T. głosił, że najwyższą władzą poznawczą człowieka jest „mysł”, będący absolutną tożsamością rozumu i umysłu. Rozwój pol., specyficznego dla tego narodu „mysłu” możliwy będzie dzięki znacznemu podniesieniu kultury społeczeństwa. Polacy zaś posiadają wg niego szczególne zdolności i możliwości do osiągnięcia wysokiego jej pułapu i go osiągną, pod warunkiem, że otworzą się oni na najwartościowsze osiągnięcia kulturowe innych narodów i je sobie przyswoją. Wtedy polska filozofia narodowa stanie się uniwersalna i znana oraz będzie przyjmowana na całym świecie.

W zakresie filoz. Boga i religii T. zakładał, że Bóg jest immanentny w świecie (chociaż w późnych swoich pracach podkreślał również jego transcendencję); z tego też powodu istnieje duże podobieństwo pomiędzy człowiekiem a Bogiem oraz ścisła z nim więź. Człowiek jednak nie jest Bogiem. Jaźń ludzka jest bowiem jedynie „tchnieniem bożym”, dzięki czemu człowiek jest tylko podobieństwem i obrazem Boga, niejako bóstwem, lecz nie samym Bogiem. Jaźń ludzka, podobnie jak jaźń Boga, zawiera w sobie wolną wolę, dzięki czemu człowiek może rozwijać swoją autonomię i zdolność do czynu oraz kreować swoją aktywną osobowość, zwaną przez Trentowskiego „bożoczłowieczeństwem”. Chrystus wg koncepcji T. był Bogiem-człowiekiem, który rozwinął w dużym stopniu swoje „bożoczłowieczeństwo”, ale nie tylko On doszedł to takiego stopnia doskonałości; na świecie bowiem żyło wielu takich ludzi, jak On. Wielu katolickich krytyków koncepcji T. zarzucało mu, że traktował Chrystusa jak wielu innych wybitnych ludzi, odmawiając mu absolutnej boskości i doskonałości. T. w późnych swoich dziełach sam przyznawał, że jego doktryna jest konkurencyjna w stosunku do katolicyzmu; prawdziwie chrześcijańskie wg niego poglądy wyznaje natomiast masoneria, która dąży do zastąpienia doktryny katolickiej Kościołem powszechnym, jednoczącym wszystkie religie, narodowości i rasy ludzkie.

Poglądy filoz. T., pomimo że był on osobą dosyć znaną, nie były zbyt często omawiane i przywoływane przez filozofów. Przyczyną tego stanu rzeczy – jak zauważył Stanisław Borzym – było to, że myśliciel ten „zniechęca pedantycznie rozbudowanym systemem filozoficznym, który nieświadomie ociera się o autoparodię, jak również niepohamowanym słowotwórstwem, tworzeniem bez umiaru pol. neologizmów filozoficznych, powodujących to, że fragmenty jego tekstów można odtwarzać w jakimś intelektualnym kabarecie”. Poglądy T. były poddawane krytyce przez wielu współczesnych mu myślicieli – nie tylko pol. – m. in. Karla Theodora Bayrhoffera, który – jak sam filozof to określił – atakował go ze stanowiska „skostniałego heglizmu”.

T., pomimo że odwoływał się często w swoich dziełach do doświadczeń mistycznych, niejednokrotnie poddawał mistycyzm krytyce, doszukując się w nim zbyt dużego subiektywizmu prowadzącego do antropoteizmu. Twierdził, że ludzie mający skłonności do mistycznych ekstaz powinni być „oblewani chłodem ścisłego myślenia”. Krytykował w ten sposób poglądy towiańczyków oraz ulegającemu im przez pewien okres swojego życia Adama Mickiewicza.

T. uważał, że we współczesnych mu czasach podmiotem dziejów są narody. Dokonując oceny cech charakteru Polaków uznał, że pomimo wielu wad, naród pol. posiada bardzo ważną cnotę, dzięki której odgrywa on szczególną rolę wśród wszystkich narodów świata – jest on przywiązany do wolności i jest gotów ponosić dla niej wiele ofiar. Niemcy są wg niego „spirytualistami”, Francuzi – „realistami”, Polacy zaś zdolni są do przezwyciężania zarówno idealistycznych, jak i praktycystycznych poglądów i postaw, wychodząc poza zasygnalizowane stanowiska i tworząc filoz. uniwersalną; dzięki temu mogą oni stanąć na czele świata słowiańskiego, promując polską pedagogikę narodową, czyli jej filozofię czynu. Dobry czyn zaś musi uwzględniać realne warunki życia ludzi oraz ich tradycję, ale zwalczać powinien także przesądy i wady zakorzenione w społeczeństwie oraz nietolerancję wyznaniową i stanową.

Zadaniem wychowania ludzi jest wzmocnienie indywidualnej jaźni człowieka, zdolnej do wydawania własnych sądów i samodzielnego myślenia oraz działania. Jednostka w pełni świadoma i myśląca nie powinna godzić się na to, aby być ślepym narzędziem totalitarnego państwa. Wychowanie dzieci powinno być oparte na znajomości ich dusz, musi też wiązać się z postawą szacunku i miłości do wychowanka. Dzieci powinny być uczone podejmowania ważnych decyzji życiowych w samorządach uczniowskich; wtedy uczą się one samodzielności i odpowiedzialności za siebie i innych.

T. zwracał uwagę na to, że dbałość o dzieci powinna mieć miejsce już w okresie ciąży kobiety, która ma stosować się do szeregu istotnych dla zdrowia przyszłego dziecka zaleceń higienicznych lekarzy. Kobiety ciężarne muszę także odpowiednio się odżywiać. Po urodzeniu dziecka ważna jest jego pielęgnacja i właściwe jego ubieranie, a także zapewnienie mu warunków do fizycznego i umysłowego rozwoju poprzez przygotowanie m. in. odpowiednich warunków do zabawy i nauki. Dużą rolę w wychowaniu dzieci odgrywają ćwiczenia fizyczne, a także ich wszechstronne wykształcenie w zakresie języków klasycznych (łaciny, a przede wszystkim greki), matematyki, języka polskiego, literatury, historii i geografii.

Był T. zwolennikiem zarówno metod poglądowych, jak też doceniał wartość dydaktyczną wykładów i słowa mówionego w nauczaniu; był też przeciwnikiem stosowania jednostronnych metod pamięciowych w edukacji, ale jednocześnie zalecał różne ćwiczenia pamięci uczniów i dbałość o jej ciągłe usprawnianie. Uważał, że należy ograniczać treści nauczania w szkołach elementarnych do wiadomości najważniejszych, ale dobrze i na trwałe przyswojonych przez uczniów w procesie kształcenia. T. opracował nową metodę nauki czytania, którą nazwał filozoficzną, przeciwstawiając się stosowaniu jednostronnych jego zdaniem metod sylabizowania oraz głoskowania (w zmodyfikowanej formie próbował wprowadzić ją do praktyki pedagogicznej Ewaryst Estkowski, ale nie znalazła ona uznania wśród nauczycieli).

T. był zwolennikiem upowszechniania oświaty wśród szerokich warstw społecznych, zwłaszcza wśród prostego, wiejskiego ludu. Uważał, że należy wprowadzić jednolitą szkołę elementarną dla wszystkich stanów, zarówno w miastach, jak i we wsiach. Nauczyciele powinni nie tylko kształcić, ale także wychowywać dzieci poprzez zaszczepianie im zasad prawdomówności i szacunku dla osób starszych. W miastach powinny być zakładane, oprócz szk. Elementarnych, szk. przemysłowe, czyli realne. Mają one dzielić się na dwa rodzaje: szk. ogólne i szk. specjalne. Pierwsze z nich miały dawać wiedzę ogólnokształcącą uczniom, czyli taką, która jest niezbędna do wypełniania przez ludzi swoich powinności w ramach życia miejskiego. Drugie zaś mają za zadanie przygotować młodych ludzi do pracy w określonych praktycznych zawodach (np. kupiec, technik, fabrykant). Dla chłopców T. przewidywał dalszą naukę w szk. ogólnokształcących – gim. lub lic. Szk. takie miały za zadanie przygotowywać młodzież do studiów uniwersyteckich, a podstawowymi przedmiotami nauczania miały być w nich jęz. starożytne. Nauka w nich miała trwać 7 lat, a ci, którzy nie zdecydowaliby się na podjęcie studiów wyż., po trzech latach mieliby możliwość przeniesienia się do seminariów nauczycielskich, szk. kadetów, realnych itp., aby tam nauczyć się praktycznych zawodów.

Akcentował także T. konieczność dobrego przygotowywania nauczycieli do wykonywania przez nich zawodu. Domagał się umożliwienia im ciągłego kształcenia się, a także godziwych dla nich zarobków.

W szkolnictwie wyż. należy, zdaniem T., dbać w sposób szczególny o tolerancję w zakresie wyrażania poglądów religijnych i przekonań.

T. zm. 16 VI 1869 i został pochowany we Fryburgu Bryzgowijskim.

 

Wróblewski K., Bronisław Trentowski (1807-69). Szkic biograficzny w 30. rocznicę zgonu autora „Chowanny”, Lw. 1899; Horodyski W., Bronisław Trentowski 1808-69, Kr. 1913; Nowicki A., Bronisław Trentowski (1808-69) w niem. tygodnikach masońskich z l. 1862-65, „Nomos: kwartalnik religioznawczy” 2006, nr 55-6, s. 111-38; Szulakiewicz W., Bronisław Trentowski w życiu prywatnym. Autoportret filozofa w listach, [w:] Badania biograficzne w pedagogice. Studia źródłowe i bibliograficzne, red. W. Szulakiewicz, Toruń 2015, s. 29-45; Dziedzictwo Bronisława Ferdynanda Trentowskiego. W 150-lecie śmierci Filozofa, red. S. Sztobryn, Łódź 2019; Kozłowski F., Uwagi krytyczne nad „Chowanną”, czyli systemem pedagogiki narodowej ułożonym przez Br. Ferd. Trentowskiego, P. 1844; Kraszewski J. I., System Trentowskiego treścią i rozbiorem analityki logicznej okazany, Lipsk 1847; Horodyski W., Nieznane rękopisy Trentowskiego, „Sprawozdania Akademii Umiejętności” 17 (1912), nr 9, s. 10-12; Horodyski W., Pierwszy tom „Bożnicy” Trentowskiego, „Sprawozdania Akademii Umiejętności” 17 (1912), nr 10, s. 8-9; Gabryl F., Polska filozofia religijna w weku XIX, t. 1, W. 1913, s. 151-230; Zieleńczyk A., Filozofia uniwersalna Trentowskiego, W. 1918; Rowid H., Podstawy pedagogiki Trentowskiego, Lw. 1920; Marcinkowska J., Wartości twórcze religijnej myśli polskiej, W. 1922; Bulanda J., Wśród poglądów pedagogicznych Bron. Ferd. Trentowskiego, Ropczyce 1930; Harassek S., Prolegomena do filozofii narodowej Trentowskiego, „Kwartalnik Filozoficzny” 11 (1933), s. 301-31; Pigoń S., Dwoista teozofia Bronisława Trentowskiego, W. 1937; Szczotka J., Poznanie Boga u Br. Trentowskiego, Kr. 1939; Wąsik W., Historia filozofii polskiej, t. 2, W. 1966, s. 191-287; Walicki A., Filozofia a mesjanizm, W. 1970, s. 89-166; Sztobryn S., Badania nad pedagogiką Bronisława Trentowskiego w polskim piśmiennictwie pedagogicznym w l. 1900-39, „Acta Universitatis Lodzensis. Folia Paedagogica” 1995, nr 35, s. 33-43; Zydlik D., Filozofia Bronisława Ferdynanda Trentowskiego a jego pedagogika narodowa, „Acta Universitatis Wratislaviensis. Prace Pedagogiczne” 1997, nr 114, s. 79-85; Szczęsna K., Przesłanki myśli pedagogicznej B. F. Trentowskiego i jej recepcja w literaturze z l. 1864-1994, „Acta Universitatis Lodzensis. Folia Paedagogica” 1999, z. 2, s. 67-73; Woliński K.M., Koncepcje polityczne i wizja Rzeszy Wszechsłowiańskiej w filozofii narodowej Bronisława Ferdynanda Trentowskiego, „Atheneum” 2001, t. 7, s. 139-52; Borzym S., Przeszłość dla przyszłości. Z dziejów myśli polskiej, W. 2003, s. 31-54; Czajczyk B., Kwestia agrarna w poglądach zwolenników drogi ewolucyjnej: Bronisława Trentowskiego i Karola Libelta, „Zamojskie Studia i Materiały” 2004, z. 3, s. 59-65; Starzyńska-Kościuszko E., Koncepcja człowieka rzeczywistego. Z antropologii filozoficznej Bronisława Ferdynanda Trentowskiego, Olsztyn 2004; Andrukowicz W., Szlachetny pożytek. O filozoficznej pedagogice Bronisława F. Trentowskiego, Szczecin 2006; Pełka L. J., Idee neopogańskie w filozofii narodowej Bronisława Ferdynanda Trentowskiego, „Państwo i Społeczeństwo: półrocznik Krakowskiej Wyż. Szk. im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego” 2008, nr 4, s. 25-34; Woliński K. M., Idea liberalizmu Bronisława Trentowskiego, „Zeszyty Naukowe Puławskiej Szk. Wyż.” 2009, z. 6, s. 113-25; Toporowska E., Bronisław Trentowski jako pedagog, „Przegląd Historyczno-Oświatowy” 2012, nr 3-4, s. 160-73; Wnęk J., Bronisław Ferdynand Trentowski o opiece i wychowaniu dziecka, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 2012, s. 51-3; Żywczok A., Idea afirmacji życia w systemie pedagogicznym Bronisława Ferdynanda Trentowskiego, „Chowanna” 2012, t. 1, s. 269-79; Barska A., Powołanie do twórczości w koncepcjach filozoficzno – religijnych Nikołaja A. Bierdiajewa i Bronisława F. Trentowskiego, „Przegląd Religioznawczy” 2013, nr 1, s. 93-102; Walicki A., Filozofia jako program narodowotwórczy, czyli Polskie spory wokół Hegla lat 1840, „Przegląd Filozoficzno-Literacki” 2013, nr 3-4, s. 171-85; Gugała P., Polski język filozoficzny w koncepcjach filozofii narodowej Bronisława Trentowskiego i Karola Libelta, [w:] Romantyzmy polskie, red. A. Dziedzic i in., W. 2016, s. 137-51; Przerembska V., „Umnictwo piękne”: aksjologiczne inspiracje w polskim nurcie estetyzmu pedagogicznego w XIX i początkach XX w., „Ars Inter Culturas” 2016, nr 5, s. 13-34; Wawrzynowicz A., Rewizja heglizmu w filozofii polskiej XIX wieku. Trentowski, Libelt, Cieszkowski, „Przegląd Filozoficzny” 2016, nr 1, s. 197-210; Pieróg S., Mistyka i gnoza w myśli filozoficznej polskiego romantyzmu (Mickiewicz, Trentowski, Libelt), „Kronos” 2017, nr 4, s. 107-28; Wrońska K., Pytanie o pedagogikę filozoficzną z Bronisławem F. Trentowskim w tle, „Kwartalnik Pedagogiczny” 2017, nr 1, s. 91-101; Majewska M. B., Współpraca Bronisława Trentowskiego z wileńskim „Słownikiem języka polskiego…” w świetle „Przedmowy” do słownika i listów filozofa, „Poradnik Językowy” 2018, z. 10, s. 82-97; fot. [https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Bronis%C5%82aw_Tr%C4%99towski_(!)_portrait_by_Regulski.jpg; dostęp 26.04.2021].

(autor Ryszard POLAK)