Ur. w Patkowie Józefów (ob. pow. łosicki) 25 X 1885, jako trzecie z pięciorga dzieci Arkadiusza i Józefy z Rafalskich, właścicieli maj. Chrzest miał miejsce 25 X 1885 w kościele par. w Niemojkach. Rodzicami chrzestnymi byli: wuj Jan Rafalski (brat matki) i ciotka Seweryna Kobylińska (siostra ojca). G.- Cz. wychowywała się i naukę pocz. pobierała w rodzinnym domu. Jak wynika z pozostawionych przez poetkę notatek, wielki wpływ na jej życie i twórczość wywarli rodzice oraz babka Leokadia z Wessenbergów Rafalska.
W 13. r. życia, po zdaniu egzaminów, została przyjęta do czwartej klasy zakładu nauk. Leonii Rudzkiej w W., który ukończyła z wyróżnieniem, po czym wróciła do Patkowa i rozpoczęła samodzielne studia nad literaturą pol. Śmierć ojca, która nastąpiła w pół roku po powrocie do rodzinnego domu, zmieniła całkowicie bieg jej życia, myśli i uczuć. Pozostająca, ze względu na matkę, w patkowskim dworze, rozpoczęła działalność oświat. Organizowała dla dzieci chłopskich komplety tajnego nauczania jęz. pol., literatury i historii pol. Wykorzystała ten czas również na kontakty z unitami i ich „misjonarką” Rozalią Barańczuk (zob.). Świadectwo wiary i życia oraz tragiczne wspomnienia unitów zapadły głęboko w serce przyszłej poetki i zaowocowały w jej twórczości Pomimo wielkiego jej zaangażowania w tym względzie, marzenie o studiowaniu literatury nie opuszczały przyszłej poetki. W 1908 r. wyjechała z rodzinnego Józefowa i udała się do Lw., gdzie podjęła studia na wydz. humanistycznym Uniw. Lw., pod kierunkiem prof. Józefa Kallenbacha (literatura) i Kazimierza Twardowskiego (filoz.). Po dwóch l. zmuszona była jednak, ze względu na brak środków finansowych, przerwać studia i powrócić do Józefowa, gdzie ponownie uczyła na tajnych kompletach. W 1912 r. poślubiła Jana Czechowskiego, inż. górniczego, i wraz z nim wyjechała do Zagłębia Donieckiego, gdzie był zatrudniony. Tu, na obczyźnie powstały wiersze Ojczyzna, U niepoświęconej mogiły, Na Podlasiu oraz poemat Matka Unitka, zamieszczone po powrocie do kraju w tomiku wierszy pt. Śród swoich. Składając hołd niezłomnemu trwaniu unitów przy wierze ojców, w wierszu U niepoświęconej mogiły, poetka pisała: Śpij cicho, o, polski unito / O, męczenniku zginiony za wiarę / Krwawą za żywota złożyłeś ofiarę, / Lecz wiary twojej z tobą nie zabito!
Jeszcze przed wybuchem I woj. świat. młodzi małżonkowie zwiedzili Grecję, Turcję i Włochy. Po zakończeniu wojny, w 1918 r. wrócili z Donbasu do kraju i zamieszkali w W., gdzie po kilku l. pobudowali własny dom na Żoliborzu przy ul Felińskiego 50. Wkrótce po przyjeździe G.-Cz. jako pocz. poetka została przyjęta w poczet czł. Tow. Literatów i Dziennikarzy Polskich. Brała aktywny udział w wielu organizowanych przez Tow. wieczorach literackich, na których wygłaszała własne utwory. Wielbiciele talentu G.-Cz. urządzili w W. wieczór literacki poświęcony całkowicie jej twórczości. 26 IV 1921 „Kurier Warszawski” anonsował: W sobotę 30 b.m. o godz. 8 wieczorem, odbędzie się w szkole muzycznej p. Iwanowskiej-Płoszkowej wieczór poezji utalentowanej poetki p. Wacławy Grodzickiej-Czechowskiej, której trzy tomy utworów, wydanych z przedmową Józefa Jankowskiego przed wojną, przebrzmiały bez echa w zawierusze bojowej. Słowo wstępne o twórczości p. Grodzickiej-Czechowskiej wypowie p. Walery Jastrzębiec, recytując przytem wybitniejsze utwory poetki („Kurier Warszawski” 1921, nr 116 z 26. IV, s. 5). Wieczór ten nie tylko został gorąco przyjęty przez zebraną publiczność. Ukazały się o nim liczne wzmianki w prasie codziennej. Odtąd jej utwory umieszczano w programach organizowanych w stolicy, wieczorów poświęconych literaturze. W tym okresie G.-Cz. była już matką dwojga dzieci: Barbary (1915-2008), przyszłej magister fil. franc. oraz Krzysztofa (1921-96), w przyszłości inż. architekta.
Obok działalności literackiej, G.-Cz., zaangażowała się czynnie w powstawanie par. kościoła św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. Jej zasługi w tym względzie podkreśla tablica pamiątkowa umieszczona w l. 80. XX w. przez ks. proboszcza Teofila Boguckiego, w lewej nawie kościoła „Poetce oddanej Bogu i Ojczyźnie”. W l. II woj. świat. jej rodzina, podobnie jak cały naród, przeżywa cierpienia i niebezpieczeństwa hitlerowskiej okupacji. Po upadku Powstania Warszawskiego, G.-Cz. została deportowana z W. do niem. obozu przejściowego w Pruszkowie (Dulag 121 Pruszków – Dulag 121 – Durchgangslager 121) – dla ludności W. i okolic wypędzonej podczas Powstania Warszawskiego i po jego zakończeniu), aby następnie po zakończeniu wojny osiąść wraz z rodziną w Kr., gdzie zm. 25 XI 1950. Przejściowo została pochowana na Cm. Rakowickim w Kr. W rok później, zgodnie z ostatnią wolą zm., jej doczesne szczątki spoczęły na ukochanym Podl., obok grobu rodziców, na cm. w Niemojkach. Tutaj też spoczęli: jej mąż, zm. w 1962 r., s. Krzysztof zm. w Paryżu w 1996 r. i córka Barbara, zm. w Kr. w 2006 r.
Pierwsze wiersze G.-Cz. powstały jeszcze w l. dzieciństwa w Patkowskim dworze i ukazały się w 1904 r. w tyg. literackim „Wędrowiec”, w którym wydrukowano sonet pt. „Tęsknota”. W 1913 r. został wydany pierwszy t. poezji G.-Cz., który spotkał się z bardzo życzliwym przyjęciem przez czytelników i krytykę. Autor recenzji zamieszczonej w czasopiśmie „Nowe Książki” stwierdza: Z tomiku tego wieje jakiś czar, któremu oprzeć się trudno: obok wytwornej, misternie toczonej formy uderza w nim przede wszystkim jakaś słoneczność nastroju, która opromienia każde wypowiedziane uczucie, choćby najbardziej tęskne i daje mu wyraz mocy i młodej wiary w życie („Nowe Książki” 1913 nr 4 z 3 XII, s. 3). W 1919 r. ukazał się t. II W stepach, w którym zamieszczony został utwór z 1917 r. O, Polsko, przedstawiający bliską już wizję wolności: ...Bliski już dzień powrotu... Bez tchu i bez słowa / We łzach szczęścia przed Tobą ukorzę się w pyle; / Ty mnie pobłogosławisz – Wolności Królowa!...
Po powrocie do Polski, w 1919 r. został wydany t. III - Ku Ojczyźnie. Kolejne zbiory poezji zostały wydane: t. IV - Wśród swoich, w 1923 r., t. V – Droga, w 1927, t. VI – Pieśni, w 1938 r. „Kurier Warszawski” anonsował VI t. poezji G.-Cz. tymi słowami: Zawarte w nim utwory […] cechuje głęboki patriotyzm i na wysoki ton nastrojone uczucie religijne. Natomiast po ukazaniu się t. V, poeta, krytyk, publicysta i pamiętnikarz, Zdzisław Dębicki (1871-1931) pisał: Związek z ziemią ojców jest najczytelniejszą legitymacją poetycką p. Grodzickiej-Czechowskiej. Poezja jej z tego wypłynęła źródła i poezja jej ku temu zawsze źródłu wraca. Wraca tam, skąd jest rodem, […] tam gdzie rosło „nieświadome doli dziecko”, gdzie dusza tak, jak oczy, nie wybiegała jeszcze poza widnokrąg i gdzie może dlatego było jej dobrze „wśród przymglonej podlaskiej równiny („Kurier Warszawski” 1923, nr 92 z 4 IV, s. 2).
W 1932 r. Józef Jankowski (1865-1935), pisarz, poeta i dziennikarz, na łamach czasopisma „Dzień Polski” charakteryzował twórczość G.-Cz.: Jest to lutnia poromantyczna, oblana blaskami wysokich ideałów polskiej poezji romantycznej. Główne struny tej lutni – to: Bóg, Przyroda, Ojczyzna. […] Uroki ziemi, kwiaty, ptaki, czuje poetka miłością wierną, stałą, siostrzaną i umie je odtworzyć z całym subtelnym wdziękiem piękna („Dzień Polski” 1932, nr 175 z 26 VI). Podsumowując dorobek literacki W. G., w artykule zamieszczonym w czasopiśmie „Rodzina Polska”, jego autor w 1933 r. podkreślał: Wszystko jedno, czy weźmiemy pierwszy czy ostatni tomik poetki, uderzy nas w nich trwała jednolitość myślowa i nastrojowa, treściowa i formalna. Świadczy to zarówno o dość wczesnym osiągnięciu świadomego wyrazu poetyckiego jak o wierności ustalonym kanonom (J.cki, „Droga” Wacławy Czechowskiej, „Rodzina Polska” 1933, s. 249).
W międzyczasie powstaje też seria wierszyków i powiastek dla dzieci, drukowanych w czasopiśmie „Moje Pisemko” i wydawanym przez „Kurier Warszawski” dodatku dla dzieci. W 1934 r. zostały one wydane w formie książkowej pt. Przygody Basi i Krzysia i znalazły się na liście lektur szk.
Nieoczekiwana śmierć G.-Cz. w 1950 r. przerwała opracowywanie do druku wyboru poezji oraz utworów powstałych w l. II woj. świat. W niepublikowanym do tej pory wierszu, napisanym w 1943 r., pomimo mroków wojny, autorka z wielką nadzieją i ufnością wyrażała swoje przekonanie o zwycięstwie sprawiedliwości i miłości. Wkrótce // Gdy sprawiedliwość wreszcie zajaśnieje, / Błędów, nędz ludzkich prostując zawiłość: / Jak grot słoneczny gdy uderzy w knieję – / Mrok pierzchnie, światłość wszędy się rozleje – / I znowu światem rządzić będzie – miłość // Niech nas nie znajdzie ów dzień wielki Święta / Z dłońmi próżnemi, z sercem spustoszałem, / Podobnem glebie co bez dżdżu wyschnięta: / Niech pierś, jak wiosną rola pługiem rżnięta / Ziarno miłości chłonie tchnieniem całem. // Aby po długiej zimie ludzkość wzrosła / Na nowe jutro we wspólnym szeregu / Od tęsknot bujna, a duchem – wyniosła / Jak orła szczytów – myśl mając za posła – / a serce – jako ocean bez brzegu! / (Mps wiersza przekazany został autorowi przez Barbarę Czechowską, c. G.-Cz.)
Jej tęsknota do ziemi ojców, do ukochanego Podl., wielokrotnie podkreślana w twórczości wyraziła się w ostatniej jej woli. Po śmierci wróciła na ziemię łosicką, do swoich rodziców pochowanych na cm. par. w Niemojkach.
„Wędrowiec” 1904, nr 51, s. 483; „Nowe Książki” 1913, nr 4, s. 3; „Kurier Warszawski” 1921, nr 116, s. 5; 1923, nr 92, s. 2;1929, nr 11, s. 4; „Dzień Polski” 1932, nr 175; J.cki, „Droga” Wacławy Czechowskiej, „Rodzina Polska”1933, s. 249; Brzeziński T.J., Pożółkłe tomiki, „Tyg. Powszechny” 1951, nr 24, s. 8; Dobrowolski T., Majątki Grodzickich i Kopciów w Patkowie, [w:] Dwór Podlaski. Tradycja, tożsamość, Przyszłość, red. S. Kordaczuk, S. 2014, s. 120-23; Dobrowolski T., Unici Ziemi Łosickiej i ich walka o jedność Kościoła i pol. wieś na Podl., Łosice 2018, s. 410; APL, Akta Stanu Cywilnego par. Niemojki, akt nr 96/1885; Izba Pamięci przy Zespole Placówek Oświatowych w Niemojkach, Teczka Dokumenty różne związane z rodziną Grodzickich; Materiały ulotne i informacje rodzinne przekazane autorowi przez: Barbarę Czechowską (1915-2008), c. Wacławy z Grodzickich i Jana Czechowskiego oraz siostrzenicę Wacławy z Grodzickich - Annę Węgrzynowską; Grodzicki S.J., Dzieje rodu Grodzickich herbu Łada, (mp w posiadaniu autora), s. 44. Jan Michał Czechowski ur. się w W. w 1881 r. Był s. Konstantego, powstańca 1863 r. W 1895 r. podjął naukę w Gim. Realnym w W. W 1888 r. został zeń wydalony za działalność patriotyczną. Nie mogąc kontynuować nauki w Król. Pol., wyjechał do Freibergu (Niemcy), gdzie ukończył wydz. budowniczy-górniczy, otrzymując tytuł inż. Po przyjeździe do kraju otrzymał pracę jako inż. w kopalni rudy żelaza w Krzywym Rogu, a następnie w kopalni węgla w Zagłębiu Donieckim. W 1912 r. pojął za żonę Wacławę Grodzicką. Ślub odbył się w kościele par. w Niemojkach. Tam też ochrzczone zostały ich dzieci, Barbara i Krzysztof. Po odrodzeniu państwa pol., małżonkowie Czechowscy wrócili do W., gdzie zamieszkali. Po zakończeniu wojny w 1945 r. J. Czechowski wraz z rodziną przenosi się do Kr., gdzie jako wykładowca podejmuje pracę nauk. na AGH. Pracował również jako biegły sądowy w sprawach wypadków górniczych. Zm. nagle 27 IX 1962, pochowany został obok żony na cm. w Niemojkach; fot. [http://www.bbc.mbp.org.pl/Content/5206/Binder28.pdf; dostęp 30.09.2021].
(autor Tomasz DOBROWOLSKI)