USZYSKI Stanisaw


Ur. 6 V 1915 w Suchodole pow. sokołowski, był s. Teofila i Rozalii z d. Maleszewskiej. Jego dziadek ze strony m. Jan Maleszewski (1844-1921) brał udział w powstaniu styczniowym. Walczył w bitwie pod Węgrowem 3 II 1863.

Po uk. nauki na poziomie szk. powsz. w rodzinnej wsi Suchodół przez krótki czasu uczęszczał do Gim. Biskupiego w S., a nast. przeniósł się do Państw. Gim. Męskiego im. B. Prusa w S., gdzie kształcił się do matury, którą zdał w 1935 (inne źródła podają datę 1934). W l. szkolnych U. czynnie działał w harcerstwie, osiągał też bardzo dobre wyniki w sporcie oraz w zakresie przysposobienia wojskowego. Podobnie, jak nierozłączny z nim w braterskiej przyjaźni kuzyn - Stanisław Maleszewski (zob.).

Zafascynowany legendą polskiego oręża, wybrał zawód oficera WP. Toteż po uzyskaniu świadectwa dojrzałości w 1935 wstąpił do SPP w Ostrowi Maz. - Komorowie, którą uk. w stopniu ppor. w 1938, a nast. otrzymał przydział do 4 pp Leg. w Kielcach, jako oficer służby stałej. Był również wykładowcą w kieleckiej Szk. Podofic. Piechoty. Tuż przed wybuchem II woj. świat., tzn. w VIII 1939, awansował do stopnia por.

Natomiast we IX 1939 uczestniczył w walkach z niemieckim najeźdźcą wraz ze swym macierzystym 4 pp Leg., podczas największej bitwy kampanii wrześniowej, która przeszła do historii jako bitwa nad Bzurą (9-20 IX 1939). Ich dowódcą był ppłk. Bronisław Laliczyński. Pułk wchodził wówczas w skład Armii „Łódź”, dowodzonej początkowo przez gen. Juliusza Rómmla, a po zmianie - przez gen. Wiktora Thommé. Polacy odznaczyli się bohaterstwem w zaciekłym boju z wrogiem.

Jednak walka w obronie Ojczyzny zakończyła się dla por. U. już w pierwszym miesiącu wojny, kiedy został ciężko ranny w głowę, właśnie w bitwie nad Bzurą. Pierwszą wiadomość o tym fakcie, wprost z pola bitwy, przekazał rodzinie mieszkającej w Suchodole jego ordynans. Był przekonany, że por. Uszyński poległ, ponieważ widział go leżącego na ziemi z głową zalaną krwią, bez oznak życia.

W celu sprawdzenia tej informacji rodzina wszczęła poszukiwania przez PCK, skutkiem czego stwierdzono brak jego nazwiska w ewidencji zmarłych i poległych. Po pewnym czasie rodzice otrzymali pomyślną wiadomość, że ich s. przebywa na leczeniu w byłym Szpitalu WP w Łodzi, zajętym w czasie wojny przez Wehrmacht.

Okazało się, że Niemcy przewieźli ciężko rannego i nieprzytomnego U. z pola bitwy do szpitala jako jeńca wojennego. Tam wypełniono mu platynową wstawką ubytek strzaskanej czaszki w części czołowej. Zadziwia tak szlachetne potraktowanie przez Niemców polskiego oficera, w kontekście ich późniejszych zbrodni dokonanych w czasie wojny na Polakach.

Nast., po wielomiesięcznym leczeniu i rekonwalescencji, odesłano go do jednego z obozów jenieckich. Najdłużej przebywał w oflagu XC Lübeck usytuowanym na obrzeżach Lubeki, tzn. od III 1941 do V 1945, kiedy to obóz został wyzwolony przez Anglików.

Po odzyskaniu wolności por. U. postanowił przedostać się w rodzinne strony wraz z oficerem - krajanem o nazwisku Pietrzykowski, pochodzącym ze wsi Bujały w pow. sokołowskim, a więc - położonej w pobliżu Suchodołu. Dla podupadłych na zdrowiu jeńców oflagu powrót do rodzin stanowił nie lada wyzwanie, zważywszy na ciągłe niebezpieczeństwo utraty życia, grożące im zarówno ze strony Niemców jak i Sowietów. Szczęśliwym trafem zdobyli broń krótką, co w kilku przypadkach ocaliło im życie.

Po długotrwałej wędrówce, wyczerpani, dotarli do swoich rodzin na Podl. w V 1945. Por. U. z trudem znosił ciężkie warunki kilkuletniego pobytu w niewoli niemieckiej, o czym świadczy fakt, że przy wzroście 182 cm ważył niewiele ponad 50 kg.

Na domiar złego, kilka dni po powrocie do domu rodzinnego, został aresztowany przez funkcjonariuszy UB i osadzony w więzieniu: najpierw - w Sokołowie Podl., przy ul. Kilińskiego, a następnie - w W., przy ul. Rakowieckiej. Sytuacja stała się groźna, ze względu na postawione mu zarzuty: nielegalnego posiadania broni oraz przynależność do konspiracyjnej organizacji antykomunistycznej WiN (dosłownie: „organizacji przestępczej”), za co groziła nawet kara śmierci.

Na skutek szybkiej interwencji uratował go Żyd o nazwisku Ercek, pochodzący z Sokołowa Podl. - znajomy rodziny U., a po wojnie pełniący funkcję prokuratora UB w Łodzi, w stopniu por. Miał dług wdzięczności, ponieważ w czasie okupacji był ukrywany przed Niemcami przez stryjka U. - Tadeusza U. z kolonii Nieciecz. Toteż osobiście udał się do W. i wykazał bezpodstawność zarzutów wobec oficera, który powrócił w rodzinne strony wprost z obozu jenieckiego w Niemczech. Tym sposobem U. ostatecznie wyszedł na wolność.

Po krótkim pobycie w Suchodole przeniósł się do Kielc, miasta w którym stacjonował przed wojną, będąc wojskowym. Poza tym było to miasto rodzinne jego narzeczonej - Marii Fidery. Tam pobrali się w 1946 i przez kilka l. zamieszkiwali w Kielcach, a nast. w Kr. Razem pracowali w branży handlowej, m.in. prowadząc sklep ogrodniczy, warzywniczy oraz małą gastronomię.

Małżeństwo Marii i Stanisława Uszyńskich dochowało się trojga dzieci: Alicji (1947), Jadwigi (1949) i Zbigniewa (1951). Obie c. osiedliły się na stałe w Kanadzie i USA, natomiast s. zamieszkuje ze swoją rodziną w Kr.

W l. 80. ubiegłego w. Maria i Stanisław Uszyńscy wyjechali z Polski do Kanady. Najpierw zamieszkali u jednej z c. w Toronto, a nast. osobno w Ottawie, gdzie zm. 29 VIII 1996. Jest pochowany wraz ze swoją ż. - Marią (1922-2007) na cm. w Quebec w Kanadzie.

 

Uszyński K., Wspomnienia, Ząbki 2012, s. 7-11, 148; Kordaczuk S., Nauczyciele i Uczniowie Gimnazjum i Liceum im. B. Prusa w Siedlcach w wydarzeniach II wojny światowej, S. 2008, s. 92 (dot. K. Uszyńskiego, autora w/w książki Wspomnienia), s. 92, 115 (dot. por. U.); Osiecki J., Wyrzycki S., 4 Pułk Piechoty Legionów, Kielce 2007, s. 73-90; 4 Pułk Piechoty Legionów w Kielcach, oprac. internetowe przez Wojskowe Centrum Edukacji Obywatelskiej przy MON (2010); Wywiady z K. Uszyńskim (rocznik 1925), młodszym bratem U., ppor ZWZ-AK, kombatantem czynnie działającym w Światowym Związku Żołnierzy AK - Okręg „Warszawa Wschód”; Informacje udzielone przez c. por. Stanisława U., A. Będkowską z d. Uszyńską i J. Romanowską z d. Uszyńską; Ustne relacje S. Maleszewskiego, ciotecznego brata por. Stanisława U., o. autorki biogramu G. Lipińskiej.

(autor Grażyna LIPIŃSKA)