SZYMASKI Adam


Ur. 18 VII 1852 w Hruszniewie na Podl. (ob. pow. łosicki, woj. mazowieckie), s. Jana (1819-64), ówczesnego wójta gm. Hruszniew, i Józefy z Remiszewskich, wnuk Józefa i Agnieszki z Nowakowskich. Miał dwie siostry: Marię Teklę, ur. 19 IX 1854 i Aleksandrę Agatę, ur. 14 II 1858. Ślub rodziców Sz. (zawarty 26 X 1847) oraz chrzty trójki ich dzieci odbyły się w kościele par. w Górkach, oddalonych od Hruszniewa o 4 km. Rodzice pochodzili z drobnej szlachty podl. o żywych tradycjach patriotycznych. Pradziad Szymański brał udział w konfederacji barskiej, dziad spod Kr. przybył na Podl. i tu wstąpił do wojska księcia Józefa Poniatowskiego, o. był uczestnikiem powstania styczniowego. Jako czł. organizacji cywilnej powstania na jego działalność przekazał niemal całe swoje oszczędności i udzielał wszechstronnej pomocy. Był to człowiek wykształcony, światłego umysłu; z powodu niezależnych poglądów tuż przed święceniami zmuszony został do opuszczenia seminarium duchownego w Janowie.

Dzieciństwo Sz. upłynęło na wsi. Pierwszych nauk udzielał synowi ojciec. W trakcie długich przechadzek zapoznawał go z przyrodą i wpajał miłość do ojczyzny. Nauki pocz. pobierał u oo. reformatów w Węgrowie. W węgrowskiej farze w 1862 r. wraz z ukochanym ojcem uczestniczył w przedpowstaniowych patriotycznych nabożeństwach. Został świadkiem jednej z największych bitew powstania styczniowego o miasto. Przegrana bitwa pod Węgrowem, którą podlaskie zgrupowania powstańcze stoczyły z przeważającymi siłami carskimi 2 lI 1863, a w jej konsekwencji – wielkie straty, spalenie i zrabowanie miasta oraz rozstrzeliwania mieszkańców, wstrząsnęły młodym Sz. i pozostawiły w jego psychice niezatarty ślad.

Pierwszy etap kształcenia przyszły „pisarz Sybiru” ukończył w burzliwym okresie powstańczego zrywu z 1863 r. W t.r. został przyjęty do siedleckiego gim. Wielkim wstrząsem dla dorastającego Sz. była publiczna egzekucja Władysława Rawicza (zob.), cywilnego naczelnika woj. podl. (dawne rogatki S., 21 XI 1863) oraz śmierć ojca – przyjaciela, naucz., życiowego przewodnika (IV 1864). Dramatyczne przeżycia Sz. po latach znajdą odzwierciedlenie w jego twórczości literackiej, najpierw w sposób bardzo delikatny i aluzyjny w Szkicach syberyjskich (Maciej Mazur, Stolarz Kowalski, Hanusia), a następnie w opowiadaniach Pan Antoni (1893) i Matka – utworze z 1909 r., bezpośrednio już odnoszącym się do powstania 1863 r. na Podl. (był to jedyny szkic z planowanego cyklu Rok 1863).

Popowstaniowe represje i wprowadzenie w 1865 r. rusyfikatorskiej reformy oświatowej nie ominęły siedleckiego gim., które przekształcono w Rządowe Męskie Gim. Klasyczne. Pomimo że Sz. lepiej dawał sobie radę z jęz. ros. niż większość kolegów, narażony był na liczne drwiny ze strony ros. naucz. Patriotyczna postawa ojca w okresie powstania, brak pokory wobec planów „obrusieńja” i samodzielność myślenia przypłacił nasz bohater powtarzaniem klasy piątej. Pomimo zrusyfikowanego programu nauczania oraz pogardliwości ze strony naucz., Sz. nie rezygnował z patriotycznych ideałów i wytrwale propagował wśród kolegów oświatę w duchu narodowym. Sam bardzo dużo czytał (czytał niezwykle szybko) i pracował nad sobą. Spośród licznych lektur tego okresu, które miały wpływ na jego dalsze życie i twórczość, wymieniał: Pana Tadeusza, Biblię, utwory Seneki, Szekspira, dzieła Monteskiusza (O duchu praw) oraz Tomasza à Kempisa (O naśladowaniu Chrystusa).

Po śmierci ojca, a następnie, tuż przed maturą w 1872 r. – matki, Sz. znalazł się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Już od piątej klasy musiał utrzymywać się sam, udzielał więc korepetycji. Dodatkowo publikował w prasie swoje korespondencje oraz publicystykę. Tuż przed maturą zadebiutował (w wychodzącej w P. „Gazecie Polskiej”) korespondencją z odczytu na temat praw kobiet, który odbył się w S. W l. 1873-76 współpracował z „Opiekunem Domowym”, „Wiekiem” i „Dziennikiem Poznańskim”. Do szerszej i trwałej współpracy doszło w 1877 r. z „Przeglądem Tygodniowym”, redagowanym w tym czasie przez Aleksandra Świętochowskiego, oraz z liberalno-demokratycznym „Tyg. Powszechnym”. W publicystyce tego okresu poruszał typowe dla pozytywizmu tematy, dotyczące m.in. oświaty i wychowania, praw kobiet, „cnót publicznych”, roli tradycji w rozwoju społ., sprawy robotniczej i rozwoju przemysłu. Od zdeklarowanych ideologów pozytywistycznych odróżniał go stosunek do tradycji i sprawy narodowej, których zdecydowanie bronił.

Po zdaniu egzaminu maturalnego w 1872 r., wahał się przez pewien czas, czy podjąć dalszą naukę na zrusyfikowanym Cesarskim UW, powołanym przez władze carskie w miejsce zlikwidowanej w 1869 r. Szk. Głównej. Decyzję w tej sprawie pomógł mu podjąć Ignacy Kopeć, właściciel Patkowa Pruskiego, ojciec młodszego kolegi szkolnego – Adolfa. Ceniąc wysoko zdolności i charakter Sz., wpłynął w znacznym st. na podjęcie przez niego decyzji wstąpienia na uniw. Zapisał się na wydział prawny, na którym było najwięcej profesorów Polaków. Tutaj też jęz. pol., ograniczany na innych wydz., najdłużej pełnił rolę wykładowego.

Pomimo inwigilacji środowisk studenckich przez carską ochranę oraz apatii społeczeństwa po upadku powstania, wśród zaprzyjaźnionej jeszcze z czasów gimnazjalnych młodzieży pojawiały się inicjatywy o charakterze pomocy wzajemnej. Z czasem zaczną one zrzeszać studentów o podobnych zainteresowaniach i poglądach, stając się powoli tajnymi organizacjami polit. Pierwszą było założone w 1870 r. (przez przybyłego z zesłania Konrada Prószyńskiego) „kółko dla wspólnego nabywania książek i kształcenia się w rzeczach narodowych”, zwane potocznie kołem bibliotecznym, w którym Sz., podjął aktywną działalność. Poprzez gromadzoną i wypożyczaną nielegalną literaturę kształtowano wśród młodzieży ideę czynnego patriotyzmu, przejawiającego się w umacnianiu świadomości narodowej, podtrzymywaniu odrzuconej przez pozytywistów tradycji romantycznej oraz pamięci o powstaniu styczniowym.

Głoszone przez Sz. i kolegów z kółka bibliotecznego hasła zderzyły się w połowie l. 70. XIX w. z docierającą do W. ideą socjalizmu, która zdominowała w tym czasie życie młodzieży uniw. Wielu przyjaciół z koła bibliotecznego powoli przechodziło na socjalistyczną stronę. Pomimo poczucia opuszczenia i zdrady Sz. zdecydowanie występował przeciw propagowaniu socjalizmu wśród pol. młodzieży. Twierdził, że Polacy nie powinni brać udziału w ruchu socjalistycznym, ponieważ jest on sprzeczny z interesami narodowymi.

Sz. ukończył studia w 1877 r. Napisał rozprawę na temat praw kobiet w dawnej Polsce. Otrzymanie przez niego tytułu kandydata nauk prawniczych zbiegło się w czasie z napiętą sytuacją międzynarodową na Bałkanach. Dążenia niepodległościowe ludów bałkańskich, wspierane przez Rosję i plany wzmocnienia jej wpływów na tym terenie, ostatecznie doprowadziły w 1877 r. do wybuchu wojny turecko-ros. Wybuch konfliktu zbrojnego ożywił nadzieje wznowienia walki niepodległościowej wśród patriotów pol. przebywających na emigracji i na terenie Galicji. Jednym z nielicznych głosicieli haseł niepodległościowych w Królestwie był Sz. – nieugięty w swoich przekonaniach. Aby nawiązać z nim kontakt i rozszerzyć wpływy na Król. Pol., Adam Sapieha, stojący na czele powstałego w Wiedniu Tajnego Rządu Narodowego, wysłał do W. swego przedstawiciela. W wyniku przeprowadzonych rozmów Sz. otrzymał zaproszenie do Lw. w celu zawarcia porozumienia. Zachowując pełne zasady konspiracji, jako oficjalny reporter „Przeglądu Tygodniowego”, we IX 1877 przybył na Wystawę Krajową do Lw.

W wyniku podpisanego porozumienia, Sz. otrzymał nominację na komisarza rządu na zabór ros. Jako komisarz pełnomocny Sz. przy współudziale T. T. Jeża napisał dwie odezwy, w których wzywał do podjęcia działalności spiskowej w celu odzyskania odebranych narodowi praw i wolności, ukazując niepodległość jako dalekosiężny, lecz realny cel zawiązanej organizacji. Efekt wytężonej pracy komisarza pełnomocnego był jednak niewielki. Wokół Sz. skupiło się zaledwie ok. 30 osób, wśród których był m.in. Jan Ludwik Popławski. Na pocz. 1878 r. konflikt na Bałkanach zakończył się zwycięstwem Rosji, co rozwiało nadzieje na jego rozszerzenie i umiędzynarodowienie sprawy pol. W konsekwencji Rząd Narodowy Adama Sapiehy rozpadł się, co podważyło sens dalszego funkcjonowania organizacji warszawskiej kierowanej przez Sz.

W wyniku anonimowej denucjacji 31 III 1878 w mieszkaniu Sz. przy ul. Nowolipki 6 w W. przeprowadzono rewizję, wskutek której został on aresztowany i osadzony w X pawilonie Cytadeli. W mieszkaniu znaleziono m.in. rękopis Odezwy do Narodu, jej drukowane egzemplarze, instrukcje Rządu Narodowego dla komisarza Sz. oraz pieczęć tajnego związku. Pomimo dramatycznej obrony przed ujawnieniem spisu uczestników konspiracji, część ich dostała się w ręce policji. Wraz z Sz. aresztowano 27 aktywnych działaczy związku. W trakcie 13-miesięcznego śledztwa Sz. przyznał się do zarzucanych mu nielegalnych działań, lecz odmówił ujawnienia jakichkolwiek nazwisk. Wyrok, skazujący Sz. na bezterminowe zesłanie do Jakucka, zapadł dopiero w lutym 1879 r.

Trasa zesłania wiodła drogą kolejową, m.in. przez umiłowane S. Przerwana chorobą podróż trwała 4 miesiące. Po wielu nieoczekiwanych przeżyciach, takich jak burza na rzece, zachwytach nad bujną w tym okresie przyrodą syberyjską, po przebyciu ok. 3200 km, 24 VI znalazł się w Jakucku. Tu zastał grupę zesłańców – uczestników powstania styczniowego i zamieszkał w jednym z pol. domów. Jednakże przystosowanie do panujących warunków było bardzo trudne. Podejmowane próby zarobkowania, nie wyłączając prac fizycznych, były niewystarczające do utrzymania się, a wszelkie starania u władz o złagodzenie wyroku okazały się nieskuteczne. To mogło złamać poczucie własnej wartości i wpoić przekonanie o niemożności kierowania własnym losem. Poznany przez Sz. na zesłaniu Włodzimierz Korolenko sugeruje w swoich wspomnieniach, że Sz. przed ożenkiem dużo hulał i między innymi z upodobaniem towarzyszył przy kieliszku niespokojnemu prokuratorowi, który w owym czasie był przygnębiony i zalewał robaka winem. Przed całkowitym załamaniem Sz. uratowała Nadieżda Smecka, która w 1880 r. została jego żoną. Dziwne to były znajomość i małż. Dzieliło ich niemal wszystko: on był Polakiem, katolikiem i patriotą, ona – prawosławną Rosjanką i rewolucjonistką, odrzucającą tożsamość narodową na rzecz anarchistycznej międzynarodówki. Łączył ich natomiast – prócz uczucia – los zesłańca. N. Smecka (1852-1918), córka dyr. Instytutu Mierniczego w Moskwie – gen. Mikołaja Smeckiego. Zwolenniczka Bakunina, twórcy kolektywistycznego anarchizmu, związana również z Ziemlą i Wolą. Osadzona na Syberii. Jej próba ucieczki z Irkucka zakończyła się zaostrzeniem kary i zesłaniem do Jakucka. Tutaj doszło do spotkania z Sz.

Po ślubie Sz. ustatkował się, porzucił wesołe towarzystwo i rozpoczął przykładne życie rodzinne. Otrzeźwienie było na tyle trwałe, że już po powrocie z zesłania i osiedleniu się w Kr. udzielał poparcia dla ruchu abstynenckiego, którego działaczem był jego syn – Jan. Temat załamania, przejściowego upadku moralnego i ucieczki w alkohol Sz. przedstawił w Przewoźniku (jednym ze szkiców).

Owocem miłości Sz. i Smeckiej był jedyny ich syn – Jan, który przyszedł na świat 15 (28) IV 1881 w Jakucku. Nadwątlone zesłaniem zdrowie żony zmusiło Sz. do podjęcia starań u władz o poprawę warunków osiedlenia. Pewna odmiana losu nastąpiła dopiero w 1883 r. Wówczas w drodze łaski zezwolono rodzinie Szymańskich osiedlić się w Kireńsku, a następnie w Bałagańsku nad Angarą. Z pocz. 1885 r., dzięki wytężonym staraniom Olgi Smeckiej, matki Nadieżdy, oraz złagodzeniu przepisów ogólnych dotyczących zesłańców, Sz. wraz z żoną i synem zamieszkali w maj. Strelica w guberni kostromskiej.

Mimo nadal obowiązującego bezterminowego zakazu pobytu w Król. Pol., który trwał do 1894 r., dzięki wstawiennictwu teściowej, latem 1885 r. uzyskał Sz. pozwolenie na krótką wizytę w W. i S. Tutaj spotkało go jednak wielkie rozczarowanie. Dawni znajomi – w obawie przed skompromitowaniem politycznym – udawali, że go nie znają. Przeżyty zawód i brak pomocy zbiegom syberyjskim ze strony rodaków w kraju znajdą później odzwierciedlenie w Przewoźniku. W czasie wizyty w S. Sz. spotkał się z siostrą. To odnowiło w nim obraz dzieciństwa i młodości i zaowocowało opowiadaniem Srul z Lubartowa, które stało się prawdziwym debiutem literackim Sz. W 1886 r. Szymańscy otrzymali pozwolenie na zamieszkanie w Charkowie, gdzie poddani zostali jednak ścisłemu nadzorowi policyjnemu. Tu powstały kolejne cztery utwory (Pan Jędrzej Krawczykowski, Maciej Mazur, Stolarz Kowalski i Przewoźnik), które razem ze Srulem z Lubartowa złożyły się na pierwszy tom Szkiców wydanych w 1887 r. w Petersburgu.

W t. r. autor gotowych już Szkiców uzyskał zgodę władz na zamieszkanie w jednej ze stolic Cesarstwa. Sz. wybrał Petersburg, miasto największego wówczas skupiska Polaków w Rosji i prężny ośrodek pol. życia kulturalnego. Wielka popularność czytelnicza i przychylne recenzje zachęciły Sz. do kontynuowania syberyjskiego cyklu. Na drugi tom Szkiców wydanych w Petersburgu w 1890 r. złożyły się utwory: Hanusia i Dwie modlitwy.

W 1893 r. Szymańscy wyruszyli w trzynastomiesięczną podróż po Europie, gdy Smecka otrzymała po zmarłej matce duży spadek. Trasa wiodła przez Moskwę i Brześć do W. i Kr., gdzie w 1893 r. Sz. zaprzyjaźnił się z Adamem Asnykiem (synem zesłańca listopadowego, a wówczas – red. „Nowej Reformy”, z którą autor Szkiców nawiąże wkrótce współpracę) i Jackiem Malczewskim, „malarzem Sybiru”. Z Kr. ruszyli przez Cieszyn i Wiedeń do Monachium. Dłuższy czas spędzili w Szwajcarii, gdzie Sz. interesował się pol. zbiorami narodowymi w Rapperswil. W drodze powrotnej, w P., spotkał się z Franciszkiem Dobrowolskim, red. „Dziennika Poznańskiego”.

W trakcie długiej podróży po Europie Sz. wspierał finansowo działalność patriotyczno-narodową, m.in. w Cieszynie złożył dar pieniężny na cele Tow. „Domu Narodowego”, a w P. udzielił finansowego wsparcia pismom przeciwdziałającym akcji germanizacyjnej. Powrócił do Petersburga na pocz. 1894 r. Cel podróży, jakim była poprawa zdrowia psychicznego żony, nie został jednak osiągnięty. Ostatecznie Smecka została umieszczona w szpitalu psychiatrycznym, z którego wyszła dopiero w 1901 r. Od tego czasu Szymańscy żyli w separacji. Nadieżda Smecka zm. w 1918 r. w Moskwie, w całkowitym osamotnieniu.

Wraz ze śmiercią w 1894 r. cara Aleksandra III i dymisją znienawidzonego generał-gubernatora warszawskiego Josifa Hurki, Sz. uzyskał możliwość powrotu do Królestwa. Po kilku latach wędrówek, pomiędzy W., Zakopanem i Kr., ostatecznie w 1903 r. wybrał na miejsce stałego zamieszkania miasto pod Wawelem. Tutaj prowadził żywot myśliciela-samotnika. Od czasu do czasu wyjeżdżał do swego maj. w Otradzie w guberni jekaterynosławskiej (południowo-środkowa część Ukrainy), nabytego w 1889 r., gdzie oddawał się uprawie roli. Swoje zamiłowania do uprawy ziemi i doświadczenia związane z prowadzeniem gospodarstwa przekazał w broszurze – poradniku rolniczym pt. Jak siać – ważne wiadomości o siewie rzędowym, wydanym w P. w 1894 r. Natomiast w formie literackiej doświadczenia z pracy na roli w maj. Otrada wykorzystał w ostatnim swym większym utworze literackim Aksinia (1910 r.).

Po zamieszkaniu w Kr. pisał niewiele, a literatura zeszła na drugi plan jego zainteresowań. Był jednak osobą znaną i popularną, zapraszano go do różnych stow. i na uroczystości rocznicowe, gdzie wygłaszał przemówienia. Gł. punktem jego zainteresowań stała się praca o charakterze pedagogicznym, przejawiająca się zarówno w działalności organizacyjnej na rzecz reformy nauczania i wychowania, jak i w publicystyce pedagogicznej. Rozpoczął w tym względzie od wydania Odezwy w sprawie reformy wychowania i nauczania (1903) oraz założenia Tow. Zreformowania Wychowania i Nauczania. Cele Tow. miał wspierać założony przez Sz. rocznik „Reforma Szkolna”.

Sz. jawi nam się również jako badacz Syberii, geograf, etnograf i językoznawca – samouk we wszystkich tych dziedzinach, którym poświęca pierwszych pięć lat swego zesłania i którym pozostanie wierny do końca życia. Za prace z tego zakresu (O pożywieniu Jakutów, Najzimniejszy klimat na świecie) w 1888 r. wybrany został czł. cesarskiego ros. Tow. Geograficznego w Petersburgu. Już w 1882 r. oprac. kwestionariusze do badań etnograficznych, które przekazał zesłanemu do Jakucji młodszemu koledze, Wacławowi Sieroszewskiemu. Obaj bowiem, niemal równocześnie, od pocz. zesłania próbowali w sposób naukowy gromadzić wiedzę o mieszkańcach „kraju Jakutów”. Efektem tych badań jest pozostawiona w rkps. obszerna praca autorstwa Sz. pt. Ziemia Jakucka i jej mieszkańcy. Autor nigdy nie zdecydował się na opublikowanie w całości efektów swojej długoletniej pracy badawczej. Próbą jej wykorzystania było opublikowanie w 1905 r. artykułu O pochodzeniu i znaczeniu słowa Tungus. Z połączenia obserwacji etnograficznych i buddyjskich lektur, którymi w tym czasie się zainteresował, powstała baśń Z Jakuckiego Olimpu, wydrukowana w Kr. w 1910 r. W formie literackiej szerszy opis topograficzny lodowej krainy z najzimniejszym klimatem na ziemi spotykamy w Uroczystej wigilii.

Tuż przed wybuchem I woj. świat. stan zdrowia Sz. bardzo się pogorszył. Aby leczyć stwierdzony wówczas białkomocz, zgodnie z zaleceniami lekarza autor Szkiców udał się do Druskiennik. Tutaj zastał go wybuch wojny i o powrocie do Kr. nie można było nawet myśleć. Na krótko, po zakończeniu kilkumiesięcznej kuracji, zdążył jeszcze przyjechać do W., gdzie spotkał się m.in. z Ignacym Chrzanowskim (zob.). Ofensywa wojsk niem. na Król. Pol. w 1915 r. zmusiła Sz. do wyjazdu z W. i udania się na wschód do swego maj. w Otradzie. Tutaj po raz ostatni spotkał się ze swoją żoną. Po krótkim pobycie na wsi wyjechał do Moskwy, gdzie w samotności spędził ostatnie miesiące życia. W moskiewskim mieszkaniu nastąpiło gwałtowne załamanie stanu zdrowia. W nocy z 5 na 6 IV 1916 zm. w obecności syna i doktora Tadeusza Klimowicza. Pogrzeb, o którym nie wiedziała kolonia polska w Moskwie, odbył się na cm. Lefortowskim 8 IV po mszy w kościele św. Piotra i Pawła.

Sz. zdobył wielką sławę pisarską o rozgłosie europejskim. Jego Szkice stały się obowiązkową lekturą patriotycznej młodzieży przełomu wieków XIX i XX. Czytano je zarówno w ziemiańskich dworach, jak i w robotniczych kręgach oraz chłopskich chatach. Przełożone zostały na niemal wszystkie języki europejskie, dając Sz. wyjątkowe miejsce w literaturze pol. Jednak jego popularność nie trwała długo i po śmierci powoli popadał w zapomnienie. Jedynym przejawem pamięci o Sz. było umieszczenie w 1929 r. przez Związek Zawodowy Literatów Polskich tablicy pamiątkowej w Kr., na domu, w którym mieszkał przy ul. Mickiewicza 29. O puszczeniu w niepamięć – w niepodległej już Polsce – jego dorobku literackiego świadczą zaledwie dwa wydania Szkiców (w 1921 r. i 1927 r.) i brak zainteresowania twórczością Sz. wśród współczesnych wydawców (jedyne wydanie Szkiców z wstępem B. Burdzieja, Kr. 1998).

To zapomnienie jest tym bardziej smutne, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że jego życie i twórczość jest prawie nieznana na rodzinnym Podl. W bibliotekach bialskich, siedleckich i łosickich nie ma ani Szkiców, ani innych utworów Sz. Wyjątek stanowi Srul z Lubartowa (wydany w zbiorze J. Gomulickiego Iskry z popiołów. 25 zapomnianych opowiadań polskich XIX wieku, W. 1959) i Matka, pozycja znajdująca się na mikrofilmie w siedleckiej bibliotece miejskiej w dziale regionalnym. Aż dziw bierze, że również zapomniano o pionierze badań ziemi jakuckiej, kiedy w 2002 r. wznoszono tam pomnik symbolizujący związki polsko-jakuckie. Nie ma też Sz. na liście „znanych Sybiraków” na stronie internetowej Związku Sybiraków.

W 1995 r., dzięki staraniom Mariny Rutkowskiej z Moskwy, przy współpracy pol. ambasady i przedsiębiorstwa „Energopol”, wzniesiona została w Moskwie na cm. Lefortowskim symboliczna mogiła Sz. (kw. 9, nr 713).

 

Pierwszy pełny życiorys Sz. oprac. jego syn Jan w 1925 r. (rkps w BJ, sygn. akc.57/55). On też jest anonimowym autorem biogramu ojca zamieszczonego w: Księga Pamiątkowa Siedlczan (1844-1905) wraz z pamiętnikami zjazdów 1920 i 1925 (W. 1927, s. 435-41) – autor tekstu podał błędną datę dzienną ur. Sz. – 16 VII 1852, jak również błędne określenie zajmowanego stanowiska przez ojca Sz., którego wymienia jako kasjera w wielkich dobrach szydłowskich. Podobny błąd powtórzyli: Gomulicki J., Iskry z popiołów. 25 zapomnianych opowiadań polskich XIX w., W. 1959, s. 455; Burdziej B., Inny świat ludzkiej nadziei. Szkice Adama Szymańskiego na tle literatury zsyłkowej, Toruń 1991, s. 15; PSB, t. L/1, z. 204, W.-Kr. 2014, s. 130-34 (Burdziej B.); Armon W., Polscy badacze kultury Jakutów, Wr.-W.-Kr.-Gd. 1977, s. 70; Literatura Polska. Przewodnik encyklopedyczny, t. II, W. 1985, s. 440 (Kądziela J.). We wszystkich Aktach Stanu Cywilnego (ASC) par. Górki, począwszy od aktu małżeństwa z 1847 r. (APS, ASC, par. rzymsko kat. w Górkach, akt ślubu 1847/10), gdzie występuje jako pełniący obowiązki wójta, jak i w trzech metrykach urodzenia dzieci, Jan Szymański wymieniany jest jako wójt gminy Hruszniew. Ponadto B. Burdziej w: Inny świat ludzkiej nadziei…, s. 15 podaje błędną informację o miejscu chrztu, który wg autora odbył się w cerkwi unickiej, najprawdo-podobniej ze względów czysto praktycznych, gdyż do cerkwi było z domu Szymańskich bliżej niż do odległego kościoła (najbliższe cerkwie w rzeczywistości znajdowały się w Kornicy i Chłopkowie, a więc znacznie dalej niż górecki kościół.). B. Burdziej nie ustrzegł się błędów również w życiorysie Szymańskiego, zamieszczonym w PSB, stwierdzając, że Sz. miał brata Władysława i siostrę Cecylię. W rzeczywistości Sz. miał dwie siostry: Marię Teklę, ur. 19 IX 1854 i Aleksandrę Agatę, ur. 14 lI 1858 (APS, ASC, par. rzymskokat. w Górkach, akt urodzenia: 36/1854, s. 18; 11/1856, s. 6); Szymański A., Najzimniejszy klimat na świecie, „Tydzień” (dodatek do „Kuriera Lwowskiego”) 1904, nr 25-29; Szymański A., Przemówienie przy otwarciu wystawy przeciwalkoholowej w Kr., „Walka z Alkoholizmem” 1913, nr 3-4; Wolski W., Śpiewak nostalgii (ze wspomnień o A. Szymańskim), „Robotnik” 1921, nr 22; Klimowicz T., Wspomnienia o A. Szymańskim, „Chłopski Świat” 1946, nr 5-6; Korolenko W.G., Istoria mojego sowriemiennika, [w:] Sobranije soczinienij, t. VII, Moskwa 1959; Ś.p. Adam Szymański, „Czas” 1916, nr 202; Pogrzeb Adama Szymańskiego, „Kurier Lwowski” 1916, nr 252, s. 3; Fiszer W., Wygnańcy w Syberii, „Tygodnik Ilustrowany” 1925; Kotarbiński J., Z dziejów niewoli, „Rzeczpospolita” 1927, nr 339; Melchert J., Działalność pedagogiczna Adama Szymańskiego, „Ruch Pedagogiczny” 1932, nr 10; Kalinowski K., Wiara w człowieczeństwo. Na marginesie „Szkiców” Adama Szymańskiego, W. 1933, s. 4; Kieniewicz S., Spisek Szymańskiego, „Kurier Warszawski”1937, nr 315; Estreicher K., Pan Szymański, „Nowa Polska” 1945, nr 3; Obuchowska-Ptysiowa H., Polski badacz ziemi jakuckiej, „ Problemy” 1957, nr 5; Konieczny J., Narodowy czyli Polski, „Kalendarz Cieszyński” 1985, s. 50-52; Pobóg-Malinowski W., Najnowsza historia polityczna Polski, t. I 1864–1914, Londyn 1963, s. 31 - autor określa grupę Szymańskiego mianem „Związek Synów Ojczyzny”; Wawrykowa M., Rewolucyjne narodnictwo w latach siedemdziesiątych XIX w., W. 1963, s. 163, 406-07; Raport prokuratora Plehwego dotyczący śledztwa w sprawie Szymańskiego, [w:] Procesy polityczne w Król. Pol. Materiały do historii ruchu rewolucyjnego, Kr. 1907, s. 9; Piedos Z., O materiałach jakuckich Adama Szymańskiego w zbiorach Arch. PAN w W., „Przegląd Orientalistyczny” 1962, nr 2, s. 156-63.

(autor Tomasz DOBROWOLSKI)