PEROW


Ur. w 1843 r. lub 1847 r. w Zawichoście nad Wisłą, w guberni radomskiej Król. Pol., w rodzinie rabinackiej jako s. Szymona Szapiro Kacenellenbogena z Zawichostu, rabina urzędowego i Debory Miriam Perłow, córki Szlomy Chaima z Kojdanowa (1797-1862) – założyciela dynastii kojdanowskiej. Jego genealogia po mieczu jest znana od pierwszej połowy XVI w. Najstarszym znanym przodkiem P. jest Nosym [Szapiro?] z Hildesheim (1514-1634). W rodzinie tej wszyscy byli rabinami, wywodzącymi się z Żydów aszkenazyjskich, zamieszkałych pocz. na terenie Niemiec, w miejscowości Hildesheim. W II połowie XVII w. rodzina przeniosła się na Polesie – do Kowla (ob. obwód wołyński na Ukrainie). Zaznaczała następnie swoją obecność kolejno w takich miejscowościach jak: Słuck, Niesuchojeże,Tołocin, Łuck i Uściług, w którym przeżyły dwa pokolenia rabinów reprezentujących tę rodzinę, zanim ojciec P. udał się do Zawichostu.

Po śmierci ojca, który zmarł w wieku 43 lat, P. został wysłany do dziada, rabina i cadyka Szlomy Chaima z Kojdanowa (ob. Dzierżyńsk, obwód miński na Białorusi), gdzie się wychował i kształcił. Decyzję o wysłaniu go na nauki do dworu kojdanowskiego podjęto, ponieważ chłopiec przejawiał wybitne zdolności, uważano go nawet za małego geniusza. Pobyt na dworze wywarł ogromny wpływ na kierunek jego kształcenia. Dynastia kojdanowska należała do najbardziej znaczących środowisk chasydzkich działających na Litwie, choć uważano ją za najmniej rozrodzoną z wszystkich poleskich rabinicznych rodów, krzewiących chasydyzm na tym terenie.

Trzy lata po śmierci dziada, w 1865 r., w wieku 15 lat zawarł związek małżeński z Chawą Chają Perl Perłow i przyjął jej nazwisko, córką rabina Lejbusza Libersona z Proskurowa (ob. Chmielnicki, Ukraina). Postać ta legitymowała się znamienitymi koneksjami rodzinnymi – Liberson był wnukiem słynnego magida Jechiela Michla ze Złoczowa (1731-86). W 1867 r., gdy P. miał 17 lat, powitał przyjście na świat córki Gitli, która wyszła za mąż za Mosze Dawida, syna Arona z Kojdanowa.

W rodzinnej, życzliwej atmosferze, w wieku ok. 20 lat zdobył smichę (egzamin z Tory) i mógł sprawować funkcję rabina. Wówczas objął urząd w Starosielach znajdujących się k. Kiszyniowa na terenie Cesarstwa Rosyjskiego (ob. Mołdawia).

Dalszy wpływ na jego życie miały niepowodzenia w życiu osobistym, które doprowadziły do wyjazdu z Kiszyniowa. Wedle tradycji chasydzkiej, przyczyna opuszczenia dotychczasowej siedziby wiązała się z brakiem pożądanego potomka męskiego, którego nie mógł się doczekać po wielu latach od zawarcia małżeństwa. Celem zaradzenia problemowi małżeństwo udało się do znanego cadyka Izaaka ben Mordechaja z Niesuchojeży (1789-1868), zajmującego się wówczas m.in. problemami z niepłodnością, który poradził wyjazd na tereny polskie. Idąc za jego radą, w kilka lat od tej wizyty wybór padł na Nowomińsk (ob. MM), znajdujący się na terenie Król. Polskiego.

Wedle tradycji chasydzkiej przyjmuje się, że przyjazd nastąpił ok. 1874 r. Wybór Nowomińska podyktowany został jego nazwą, która wprost nawiązywała do Mińska litewskiego. W pojęciu chasydów reprezentujących tradycję litewską, założenie gniazda rodzinnego w tym miejscu miało znaczenie symboliczne. Decyzja o osiedleniu się w tej miejscowości wynikała również z pobudek praktycznych. Wówczas w mieście nie znajdował się żaden dwór chasydzki, który mógłby stanowić konkurencję. Gm. nowomińska należała do prężnie rozwijających się ośrodków żydowskich, usytuowanych blisko kolei, i zarazem w niedalekiej odległości od W. W momencie przybycia P. liczyła niecałe 50 lat.

Po przyjeździe P. doczekał się męskiego potomka. W 1875 r. narodziły się bliźniaki jednojajowe – chłopiec i dziewczynka (Alter Israel Symeon i Rajzla). Wydarzenie to utwierdziło P. w przekonaniu, że należy pozostać w Nowomińsku na stałe i zbudować trwałe podwaliny chasydyzmu litewskiego na terenie byłego Król. Pol. Sprowadził więc do mazowieckiego miasteczka matkę Deborę i resztę swojej rodziny, w tym córkę Gitlę, która była wówczas wdową. Brata Israela Arona ożenił natomiast z córką Meira z Przysuchy, wnuczką Jakuba Dawida z Mszczonowa, i tym samym więzami powinowactwa związały się dwie wielkie tradycje chasydzkie – Kojdanów – Karlin-Stolin i Lachowicze oraz Przysucha-Mszczonów.

P. swoje dzieci, Israela Symeona i Rajzlę, wżenił w równie znamienite rody chasydzkie. Syna wydał za Fajgę Dinę, córkę rabina Mejera Borucha Twerskiego z Jeziornicy i Miriam Rajzli, córkę Abrahama Joszui Heschela z Łuczyńca, znajdującego się na płd.-zachodzie od Kijowa. Rajzla weszła zaś w związek małżeński z rabinem warszawskim Mosze Mordechajem Heschelem, wywodzącym się z tradycji opatowskich chasydów, pasierbem cadyka Dawida Mosze Friedmana z Czortkowa. Jednym z synów Heschelów był znany filozof i przyjaciel papieża Jana Pawła II – Abraham Joszua Heschel (1907-72).

Od drugiej połowy l. 70. rozpoczął się powolny proces umacniania wpływów tradycji chasydzkiej wywodzącej się z Litwy, także poprzez wielkie inwestycje budowlane w Nowomińsku. Na przestrzeni lat owocem tego planu był dwór Nowominsker rebe, jak nazywali P. jego zwolennicy, czyli siedziba cadyka, nowa synagoga i jesziwa (wyż. szk. talmudyczna) – pierwsza w byłym Król. Pol. tego typu żydowska uczelnia wyż. oraz okazały dom dla studentów.

W okresie, gdy P. przybył do Nowomińska, posadę rabina urzędowego, tak zwanego kazionnego, obejmował Szymon Kligman, który zm. w 1878 r., po 43 latach swojej obecności na tym urzędzie. Na jego miejsce, od 1880 r. przyszedł Szulim Rabinowicz (1851-1911) – cadyk parysowski, który miał potężne wpływy w regionie wschodniego Mazowsza i płn. Lubelszczyzny. Mimo że od tej pory w jednym mieście rezydowali dwaj cadycy, stosunki między nimi układały się bardzo dobrze; niektóre źródła mówią nawet o przyjaźni dwóch autorytetów, co nie dziwi, ponieważ brat P. wżenił się w ród reprezentujący tradycje szk. przysuskiej, z której wywodził się Rabinowicz. Fakt natomiast, że Rabinowicz przedkładał Kałuszyn i Parysów nad Nowomińsk, gdzie miał swoje dwie tymczasowe siedziby, dawał P. swobodę ruchów.

Dość szybko, bo pod koniec l. 80. XIX w., czł. nowomińskiego dozoru bóżniczego, przychylni cadykowi, zaczęli podejmować działania celem wybudowania nowej bóżnicy. Potrzebę taką motywowali nie tylko bardzo złym stanem technicznym starej świątyni, lecz, umacniani namowami P., kierowali się wzrastającymi ambicjami – pragnęli, aby miasto mogło poszczycić się reprezentacyjną budowlą sakralną, która lepiej niż stara, drewniana bóżnica odda prestiż miasta w związku z obecnością P. Mimo pewnego sprzeciwu, w 1890 r. z inicjatywy P., na koszt społeczności nowomińskich Żydów, za ok. 10 tys. rubli srebrnych zbudowano murowaną synagogę, która znajdowała się przy ul. Nadrzecznej.

Kolejne wielkie przedsięwzięcie architektoniczne zainicjowano w 1898 r., gdy P. udało się doprowadzić do wzniesienia jesziwy. Budowlę nadzorował jeden z bogatych zwolenników rebe Szymon Folman, syn Markusa, znany wówczas rzeźbiarz i architekt. Jesziwa znajdowała się na terenie posesji P., stanowiąc od tej pory najważniejszy element jego dworu. Obok niej stanęła bursa dla studentów, w której mieszkało ok. 200 uczniów. Całość dopełniały wcześniej istniejące zajazdy, stajnia i sad. Kompleks ten znajdował się przy ul. Nadrzecznej 20 (numeracja z okresu II Rzeczypospolitej). Żydzi ulicę tę nazywali Rebe gas, stanowiła ona serce nowomińskiego sztettla (miasteczka żyd.) do 1939 r.

Chasydzki dwór P. przyczynił się do rozwoju miasta i najbliższych okolic, gł. handlu i usług – do ukochanego cadyka ciągnęły rzesze zwolenników, nie tylko w święta żyd. i rocznice istotne dla rodziny cadyka. Gdy się one zbliżały, zarz. m. Nowomińska podstawiał na tę okoliczność specjalne pociągi, aby każdy mógł zdążyć odwiedzić P. Miasto przeżywało oblężenie – zjeżdżało do niego kilka tysięcy osób, co przyczyniało się do powstawania zatorów pojazdów kołowych na drogach.

Promieniująca z Nowomińska myśl chasydzka, której centrum stała się jesziwa, była akceptowana przez resztę środowiska chasydzkiego. P. szanowano jako nie tylko wybitnego przywódcę, lecz również jako erudytę, a przede wszystkim naucz. oraz wykładowcę. Mimo że osiadł na ziemiach centralnych dość późno, po tym jak ruch chasydzki przeszedł z fazy ekspansji do etapu atomizacji, udało mu się zdobyć szacunek i popularność licznych adherentów. Cechą wyróżniającą to grono był charakterystyczny melodyjny styl odprawiania modłów, będący dziedzictwem litewskiej tradycji, którego się wówczas nie spotykało w byłym Król. Pol. Do gł. osiągnięć P. należało to, że jako pierwszy w byłym Król. Pol., przeniósł na grunt jesziwy nauki chasydzkie, przeszczepiając nieznaną oraz uważaną za oryginalną w byłym Król. Pol. tradycję rodem z Litwy.

P. reprezentował i propagował szk. wywodzące się z Polesia: ze Stolina-Karlina oraz z Lachowicz. Z tej tradycji wywodził się jego dziad Sz. Ch. z Kojdanowa – założyciel dynastii mającej swój pocz. w naukach Arona Perłowa Drugiego (1802-72) z Karlina (ob. przedmieścia Pińska), pielęgnującego z kolei myśli założyciela dynastii stolińsko-karlińskiej Arona Perłowa Wielkiego (1736-72). Nie bez znaczenia były także tradycje, z jakich wywodziła się żona P. Była ona spokrewniona z założycielem chasydyzmu – Icchakiem Lewim z Berdyczowa (1740-1810) – postacią, która miała fundamentalne znaczenie dla kształtowania się chasydyzmu na ziemiach polskich.

P. zm. w miesiącu adar (luty-marzec) 1902 r. i został pochowany na nowym nowomińskim cm. żydowskim (ob. ul. Szpitalna). Jego ohel (grobowiec) był obiektem pielgrzymek tysięcy chasydów. Ob. na jego miejscu stoi wzniesiony po wojnie symboliczny pomnik upamiętniający cadyka.

Schedę po P. przejął s. Alter Israel Symeon (1874-1932), który utrzymał dwór do wybuchu I woj. świat. W czasie jej trwania miejsce to podupadło i w II RP nigdy nie powróciło do dawnej świetności, mimo że nadal w Mińsku i okolicach chasydyzm nowomiński miał wielu zwolenników. Wedle ówczesnych mód znaczący cadykowie przenieśli się do stolicy, gdzie zajęli się działalnością stricte polityczną, jakkolwiek ich warszawskich dworów i siedzib nigdy już nie cechował taki przepych jak w XIX w. Po zakończeniu II woj. świat., po kompleksie dworskim w MM nie został żaden ślad, wyłączywszy synagogę, która została wkrótce rozebrana. Aktualnie na tym miejscu stoją osiedla. Dynastia nowomińska przetrwała Holokaust i ob. jej reprezentanci kontynuują tradycję P. w USA, kierując tamtejszą partią Aguda Israel.


„Dziennik Urzędowy Komisariatu Rządu na Miasto Stołeczne Warszawę” 1925, nr 81, s. 3; Bromberg I., Mi Gedole ha-hasidut, vol. 20/1963, s. 116-25; Rabinowicz T., The Legacy of Polish Jewry. A History of Polish Jews in the Inter-War Years 1919-1939, New York 1965, s. 133; Siedlecki E., Lect gelt, [w:] Sejfer Minsk Mazowieck – izker buch noch der chorew-geworener kehile Minsk-Mazowieck, red. E. Siedlecki, Jerozolima 1977, s. 157-9; Dotter R., Dash Moore D., Cohen S. M., Jewish Settlement and Community in the Modern Western, Sansquehenna 1991, s. 72; Rabinowicz T., The Encyclopedia of Hasidism, Londyn 1996, s. 364; Spector S., Wigoder G., The Encyclopedia of Jewish Life Before and During the Holocaust, New York 2001, s. 830; Dresner S.H., Heschel, Hasidism and Halakha, New York 2002, s. 63; Kaplan E., Abraham Joshua Heschel w Polsce, „Polin” 2002, nr 1, s. 19; Kaplan E. K., Dresner S. H., Abraham Jehuda Heschel. Prophetic Witness, Yale 2008, s. 13; Nadov M., The Jews of Pinsk 1509-1880, California 2008, s. 294 i nast.; Gontarek A., Żydzi Mińska Mazowieckiego w latach 1918-1939, L. 2015, s. 87-91; Arch. Państw. w S., Hipoteka MM, sygn. 70, k. 77 i sygn. 1069, k. 2; Arch. Państw. w W., Rząd Gubernialny Warszawski, Wydział Budowlany, sygn. 62/1887, k. 14 i sygn. 4341, k. 3; Arch. Państw. w W., Oddział w Otwocku, Nowomiński Zarząd Powiatowy, sygn. 189, k. 231 i sygn. 190, k. 39; Ciałowicz A., Na kawę do Mińska Mazowieckiego, jewish.org.pl.

(autor Alicja GONTAREK)