WRONSKI Stanisaw

Ur. się ok. 1840 r. w Lubelskiem jako s. Łukasza h. Kościesza (ur. w Mińsku, zm. 1855 r.) i Anny z Szabrańskich (ur. w Sobolach, zm. 1866 r., c. Jana Bazylego – wiceregenta grodzkiego łukowskiego). O. był w 1830 r. z-cą wójta gm. Bedlno, a w 1844 r. – rządcą dóbr Wola Okrzejska. W miał siostrę Karolinę Cecylię Dzięciołowską (1844–1904). Najpierw pobierał nauki w L., gdzie zaliczył cztery klasy szk. pow., a nast. w W.

W 1857 r. W wstąpił do Szk. Sztuk Pięknych w W., aby kształcić się na pejzażystę. Był zdolnym i obiecującym malarzem, już w 1858 r. otrzymał wyróżnienie szkol. W 1862 r.Towarzystwo Zachęta zakupiło dwa obrazy W: Krajobraz z wiatrakiem i Krajobraz z Lubelskiego.

Jako student W brał czynny udział w manifestacjach religijno-patriotycznych (1861 r.). Zaangażował się też w konspirację (wspólnie z Aleksandrem Sochaczewskim, Karolem Nowakowskim, Rafałem Krajewskim), a kiedy wybuchło powstanie 1863 r. – wraz z kolegami opuścił W., by dołączyć do oddziałów w Lubelskiem. Nie wiemy, do jakiej partii przystał. Pomimo słabego zdrowia zaciągnął się do piechoty, a potem do kaw. Na koniec woził pocztę powstańczą jako kurier. Aresztowany został w pierwszych d. III 1863 r. w Rossoszu, gdy przewoził depesze naczelnika pow. radzyńskiego. 9 VIII 1963 r., po kilkumiesięcznym śledztwie, zapadł wyrok: pozbawiono go praw stanu i skazano na 10 l. ciężkich robót w twierdzach syberyjskich.

Do więzienia w Pietrowsku dostał się z W dyliżansem pocztowym pod eskortą żandarmów, via Tobolsk. Mając tam do dyspozycji jedynie ołówki i farby wodne stworzył kilka serii pejzażowych, osiągając dużą biegłość w dziedzinie rysunku. Pierwsze akwarele przedstawiające cztery pory roku W wysłał do W. na wystawę Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Nauczał też z powodzeniem innych, np. Alfonsa Parvex’a – uzdolnionego artystycznie ornitologa-amatora, późniejszego współpracownika B. Dybowskiego.

Wkrótce W wraz z innymi więźniami internowanymi w Pietrowsku trafił do Siwakowej. Do codziennych robót przymusowych, które wykonywał, należało m.in.: przewożenie drewna opałowego i wody, palenie pod kotłami (w piekarni, pralni i łaźniach), wykonywanie prac ciesielskich, stolarskich, kowalskich i ślusarskich, zbieranie dzikiego czosnku i cebuli, skubanie lin okrętowych (dla pozyskania materiału do uszczelniania barż, w których mieszkali więźniowie) oraz oczyszczanie brzegów rzeki Ingody. Malował też dziegciem barki w stoczni rzecznej. Właśnie w Siwakowej W poznał B. Dybowskiego.

Latem 1866 r. przeniesiono go do wsi i wód leczniczych w Darasuniu nad Turą, co wyjednał mu B. Dybowski. Tam W zapisał się na listę budowniczych uzdrowiska, którego Dybowski był organizatorem. W 1868 r. na okoliczność przygotowania do przyjęcia na cześć generał-gubernatora Michaiła Korsakowa, W wykonał w nieodległej Czycie szereg malowideł dekoracyjnych, ściennych, freskowych, kurtynowych, a także parę obrazów olejnych, odtwarzając na nich przeważnie widoki okolic zabajkalskich [DB, 1900]. Po raz pierwszy zarobił tyle, że mógł zamówić w W. farby olejne, płótno oraz inne akcesoria malarskie.

Ostatecznie W trafił do Irkucka (1868 r.). W tym okresie malował dekoracje dla irkuckiego teatru (w tym główną kurtynę przedstawiającą wspaniały widok na Amurze, w miejscu określanym mianem „Wrót Chinganu”), przemalował Portret Dzierżawina w pałacowej galerii generał-gubernatora Sinielnikowa, odnawiał rozmaite „święte” obrazy, udzielał lekcji dzieciom zamożnych mieszczan, nauczał rysunku w irkuckiej szkole technicznej (1880–1885), dużo też wystawiał. Swoje pejzaże, w szczególności olejne, słał do Europy w nadziei na spieniężenie, w czym pomagali mu pozostali w kraju przyjaciele: Stanisław Kietliński i Henryk Nowakowski. Reprodukcje prac W były publikowane na łamach petersburskiego czasopisma „Niwa” oraz w wydawnictwie „Malarska Rosja”.

W Irkucku W wykonał ponadto obraz w ołtarzu głównym kościoła rzymskokatolickiego pw. Wniebowzięcia NMP, biorąc za model postać Gerwazego Gzowskiego, dwukrotnego zesłańca. Artysta zetknął się z nim zapewne w Irkucku.

W jako malarz posługiwał się „pędzlem Matejki”. Cenił też twórczość Henryka Siemiradzkiego i szwajcarskich mistrzów pejzażu. Jego obrazy były zwykle dobrze pomyślane, przestudjowane należycie i wykończone starannie [DB, 1900]. Stronił od krajobrazów stepowych, bezkresnych, nie uwieczniał więc Bajkału. Z lubością malował natomiast obrazy sielskie: cieniste doliny z ruczajami, górskimi potokami czy niewielkimi jeziorkami, dzikie umajone roślinnością drzewną [DB, 1900] skały, itp. Umiejętnie oddawał głębię perspektywy powietrznej, którą hr. Edward Czapski (współwięzień w Pietrowsku i Siwakowej) nazywał „nieocenioną”.

Choć nie szczędzono W pochwał, zwykle cierpiał niedostatek. Do 1869 r. wspierał go współtowarzysz niedoli, Konstanty Siciński – zdolny rzeźbiarz amator i malarz miniatur. W Irkucku pomocy materialnej udzielał również Henryk Wohl: W otrzymał kąt w jego mieszkaniu, jadał też obiady na koszt Wohla u jednego z polskich restauratorów.

Dla podreperowania sił nadwątlonych ciężką pracą (w więzieniach nabawił się reumatyzmu, miał również słaby wzrok), W nieraz opuszczał Irkuck i wyjeżdżał na letni wypoczynek do Kułtuku nad Bajkałem (miejscowości związanej z powstaniem zabajkalskim 1866 r.). Właśnie tam, dzięki wsparciu Syberyjskiego Oddz. Tow. Geograficznego, osiedlił się B. Dybowski. W styczniu 1868(9) r. wraz z Wiktorem Godlewskim rozpoczął on kilkuletnie badania fauny Bajkału. W Kułtuku, wraz z innym malarzem Feliksem Zienkowiczem, W rysował z natury ryby i skorupiaki do prac Dybowskiego oraz mapy na potrzeby Jana Czerskiego. Wyprawiał się też z towarzyszami na wycieczki górskie. W 1870 r. uczestniczył np. w konnej wyprawie w góry Chamar-Daban i w dolinę rzek Bystra i Utulik, skąd badacze przywieźli bardzo cenne okazy ptaków i ssaków, zaś w 1871 r. dołączył do ekspedycji dorpackiego astronoma Neumanna w Góry Sajańskie w Mongolii, której celem były pomiary najwyższych szczytów. Chociaż wytrwale służył nauce talentem plastycznym, najbardziej zajmowały go studia przyrody na potrzeby własnych pejzaży.

W wyniku amnestii wielu zesłańców politycznych opuściło Syberię i przeniosło się do europejskiej części Rosji, skąd bliżej było do ojczyzny. W dopiero po 1885 r. wyjechał do Omska. Droga powrotna wiodła m.in. przez Moskwę oraz Petersburg, gdzie w drugiej poł. l. 80. brał udział w wystawach akademickich (na jednej z nich odebrał za pejzaże „wielki medal srebrny”).

W do kraju wracał schorowany, z mocno nadwyrężonym wzrokiem. W kolejnych l. przyszło mu na nowo zmagać się z przeciwnościami. Bywał to na Lubelszczyźnie, to w W., zanim osiadł tam na dobre w 1892 r. Zamieszkał przy ulicy Kruczej 25, gdzie miał własną pracownię artystyczną. Tworzył, wystawiał, podróżował. Na ile zdrowie pozwalało, nauczał też rysunku. W 1894 r. miał przebywać na Białorusi, odwiedzał też swoją rodzinę w Lubelskiem, zwłaszcza siostrę Karolinę zamężną z Franciszkiem Dzięciołowskim, zam. w Komarówce. Jego prace regularnie pojawiały się na konkursach malarskich i wystawach Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, np. Początek jesieni, Dęby, Zachód słońca (1894 r.), Lasek sosnowy (1896 r.). W 1895 r. w stołecznym salonie Aleksandra Krywulta została zaprezentowana jego Chata rybaka, a on sam wysłał prace na konkurs do Rygi.

Zm. nagle 5 I 1898 r. w Zbulitowie pod Radzyniem (Podl.). Pochowany został na cm. par. w Radzyniu. Jego nagrobek pochodzi z warszawskiego warsztatu kamieniarskiego Andrzeja (1836–1895) i Leonarda (zm. 1907 r.) Pruszyńskich.

Spuścizna W nie doczekała się dotąd pełnego opracowania. Wiadomo, że jeszcze za życia artysty sporo jego prac trafiło w celach handlowych do Petersburga, inne do Sztokholmu – do znanego domu aukcyjnego byłego powstańca Henryka Bukowskiego. Niektóre pozostały w stolicy Syberii Wschodniej i prezentowane są obecnie w Irkuckim Obwodowym Muz. Sztuki im. Sukaczewa (jedenaście obrazów olejnych i rysunków, w tym słynna Tunka z 1876 r.) oraz w Muz. Uniwersytetu Technicznego (jeden rysunek). Jeszcze inne znajdują się w Krasnojarsku, Nerczyńsku (w zb. dynastii kupieckiej braci Butinych), a podobno nawet w Czechach i Polsce (tu: brak danych). Dziś na rodzimym rynku sztuki prace artysty są wielką rzadkością.

Kamińska E., Polscy zesłańcy, ich droga, życie i portrety: na marginesie prac nad katalogiem fotografii syberyjskiej ze zbiorów Muzeum Historycznego m.st. Warszawy, „Almanach Muzealny” T. 2, W. 1999, s. 233–263; Katalog Zabytków Sztuki w Polsce. Województwo lubelskie. Powiat radzyński, oprac. K. Kolendo-Korczak, A. Oleńska, M. Zgliński, T. VIII, z. 16, W. 2019, s. 176, 237–238 (teksty); Dybowski B. [DB], O Syberyi i Kamczatce, Lwów 1900, s. 56–84; Brzęk G., Udział Polaków w badaniach przyrody Syberii, a zwłaszcza Bajkału, „Analecta”, R. VIII, z. 1(15), W. 1999, s. 121190; Вронский С.Е., Иконописцы мастера и художники Иркутска (XVII век–1917 год). Биобиблиографический словарь, Иркутск 2000, [online] http://irkipedia.ru/content/vronskiy_stanislav_evgenevich [dostęp 14.08.2023]; Czubaszek K., Ulan. Dzieje parafii i wsi do niej należących, W. 2003, s. 70, 278; Leszczyńska D., Stanisław Wroński. Nieznane karty z dziejów radzyńskiej nekropolii, „Grot”, nr 1/2007, s. 16; Sznytko L., Szostakowicz B., Zubrij H., Spuścizna twórcza polskich artystów w zbiorach Irkuckiego Obwodowego Muzeum Sztuki oraz w innych muzealnych i prywatnych zbiorach Irkucka, [w:] Polacy w nauce, gospodarce i administracji na Syberii w XIX i na początku XX wieku, pod red. A. Kuczyńskiego, Wr. 2007, s. 594–596, il. s. 595; Czubaszek K., Przemiany społeczno-religijne na terenie parafii Ulan od XV do początku XX wieku, L. 2010, s. 170, 396; Leszczyńska D., Miejsca pamięci w powiecie radzyńskim, Radzyń Podlaski 2011, s. 5859; Niebelski E., Malarze Syberii i Sybiru, zesłańcy 1863 roku – Stanisław Wroński i Maksymilian Oborski, [w:] Rok 1863 w kilku odsłonach, pod red. E. Niebelskiego, L. 2017, s. 281312; Leszczyńska D., Stanisław Wroński – artysta, powstaniec, sybirak, „Radzyński Rocznik Humanistyczny”, t. 17, 2019, s. 5368; Niebelski E., Zesłańcy pokolenia 1863. Siedem historii, L. 2019, s. 1354; Pamiętnik dra Benedykta Dybowskiego od roku 1862 zacząwszy do roku 1878, Lwów 1930; APL, Akta stanu cywilnego Par. Rzymskokatolickiej w Ulanie, sygn. 35, s. 162; APL, Akta stanu cywilnego Par. Rzymskokatolickiej w Okrzei, sygn. 34, s. 61-62; APL, Akta stanu cywilnego Par. Rzymskokatolickiej w Radzyniu, sygn. 125; Muzeum Warszawy, sygn. AF 18599; „Kurier Warszawski”, 18/30 XII 1862, nr 297, s. 1680; Nekrologia, „Czas”, 19 I 1898, R. LI, nr 14, s. 3; Relacja Sławomiry Wieczorek, wujecznej prawnuczki W.

(autor Dominika LESZCZYŃSKA)