Ur. 30 XII 1834 r. w Dokudowie pow. biaskopodlaski jako s. Marcelego Brzóski i Karoliny Enokajtów; często spotyka się zapis (Enckajtów, Enchajtów lub Enskajtów). Rodzina B miała korzenie szlacheckie, który pieczętował się herbem Nowina. B miał dwóch braci: Józefa właściciela folwarku Hola w pow. radzyńskim i młodszego Leopolda. Ciosem dla rodziny była śmierć o. B - Stanisława Brzóski 3 IX 1840 r. Matka ks. Karolina została sama z pięciorgiem dzieci i była zmuszona podjąć pracę karczmarki w Sycynie.
Naukę rozpoczął w domu, potem w gim. w S. W wieku 17 l. wstąpił na uniw. w Kijowie na wydział lekarski. 19 IX 1853 r. w wieku 19 l. B wstąpił do Seminarium Duchownego w Janowie Podl. Święcenia kapłańskie otrzymał 25 VI 1858 r. z rąk bpa Beniamina Szymańskiego i został mianowany wikariuszem w Sokołowie Podl. par. p.w. św. Michała Archanioła liczącej ok. 4000 wiernych obrządku łacińskiego. Wg opinii współczesnych mu osób tak został zapamiętany: Umysł dziwnie wrażliwy, fantastyczny, usposabiał młodego seminarzystę do egzaltacji; toteż widziano księdza Stanisława całe godziny klęczącym, pogrążonym w zadumie wewnętrznej i ascetycznej.
Swoją pracę duszpasterską B wykonywał z wielką gorliwością do 1860 r., kiedy bp. Szymański przeniósł go do par. łukowskiej p.w. Przemienienia Pańskiego. Opis reakcji parafian na wiadomość opuszczenia Sokołowa Podl. przez ks. charakteryzuje dobitnie osobowość B: [...] ludzie chwytają za koła bryczki, z uwielbieniem dotykają jego sutanny i pragną usłyszeć choć jeszcze raz jego harmonijny pełen otuchy głos.
W Łukowie B pracował aż do wybuchu powstania styczniowego. L. 1860-1861 charakteryzowały się w Król. Pol. Licznymi manifestacjami patriotycznymi. Aktywnie w manifestacje narodowe na terenie pow. łukowskiego włączył się również B. Wygłaszał kazania patriotyczne dla wiernych, które miały uświadamiać lud. W trakcie kazania 29 X 1861 r. w kościele Przemienienia Pańskiego w Łukowie swoim niegrzecznym zachowaniem oficerowie rosyjscy: Pastelachin, Okerman, Kiersz i Czerniwiecki, zakłócali mszę świętą i prowokowali wiernych. W pewnym momencie B nie wytrzymał i odnosząc się do przypowieści o pszenicy i kąkolu, powiedział o złym ziarnie wrzuconym przez szatana. Słowa te zostały odebrane przez oficerów jako obraźliwe i aluzja pod ich adresem: Ci rozbójnicy i judasze nie zadowalają się tym, że prześladują ludność na ulicach i w jej mieszkaniach, ale przychodzą do kościoła pod pozorem modlitwy, a właściwie dlatego, żeby wysłuchać słów pasterza i czyhać na życie… Oficerowie wnieśli skargę na B. Rozprawa odbyła się w Wojennym Sądzie przy urzędzie wojennym naczelnika oddz. siedleckiego w S. pod przewodnictwem płk. Czernickiego. 10 XII 1861 r. zapadł wyrok i B został skazany na 2 l. zesłania. Ostatecznie namiestnik Król. Pol. 17 I 1862 r. zmienił wyrok na 1 r. więzienia w twierdzy w Zamościu. Z powodu złego stanu zdrowia i wstawiennictwu bpa Szymańskiego karę zmniejszono do 6 mies. i B wyszedł na wolność w VI 1862 r.
Po wyjściu z twierdzy zamojskiej B za sprawą Stanisława Krzeczkowskiego włączył się w nurt przygotowań konspiracyjnych i struktur spiskowych. W 1861 r. w B. Podl. w czasie uroczystości poświęconej św. Józefatowi wygłosił do wiernych patriotyczne kazanie. Był czł. Komitetu Woj. Podl., z którego w XII 1862 r. wystąpił. Prawdopodobnie przyczyną wyjścia z komitetu ks. była różnica zdań co do dalszej koncepcji walki z Moskwą. We IX 1862 r. został mianowany przez Centralę naczelnikiem okręgu m. Łuków. Brał udział na zjazdach duchowieństwa w Kłoczowie, Biskupicach w XI 1862 r.
B był autorem opracowania ataku na garnizon żołnierzy rosyjskich stacjonujących w Łukowie. Warto podkreślić, że B był nie tylko gorącym patriotą głoszącym płomienne kazania, ale również d-cą oddz. kawalerii powstańczej. Był mistrzem działań dywersyjnych i wojny podjazdowej. Między innymi ze służących w jego oddz. Ukraińców i Wołyniaków sformował własną „sotnię kozacką”, której zadaniem było niepokojenie ros. posterunków na Podl. Często dochodziło do zabawnych wydarzeń, jak zanotował jeden z podkomendnych B Konstanty Borowski: Zdarzały się nieraz zabawne sceny, niejednokrotnie z jednego końca wjeżdżał do wsi Brzósko ze swoimi kozakami, gdy jednocześnie z drugiego końca wsi wjeżdżał oddział prawdziwych kozaków. Spotkawszy się kozacy rosyjscy z kozakami księdza Brzóski, witali się jakby ze swymi kozakami, gdy jednak spostrzegli, że to są powstańcy, przebrani tylko za kozaków, krzyczeli: Lachy! I jeżeli byli w przeważającej sile, rzucali się na kozaków księdza Brzóski. Wtedy następowała krótsza lub dłuższa gonitwa obu stron.
B do działań zbrojnych przystąpił już 22 na 23 I 1863 r. z oddziałem liczącym 350 ludzi w tym 60 mieszczan łukowskich. Po zażartej walce na ul. Międzyrzeckiej z 5 komp. kostromskiego pułku w m. Łuków, w której zginęło 50 Rosjan, powstańcy wycofali się. Po rozpuszczeniu ludzi do domu B wstąpił do partii płk. Walentego Lewandowskiego. Brał udział w przegranej bitwie 7 II 1863 r. pod Siemiatyczami nad Bugiem. Pełnił w partii Lewandowskiego funkcję kapelana. 14 III 1863 r. brał udział w bitwie pod Staninem, w której został ranny w nogę i leczył się w szpit. św. Tadeusza w Łukowie. Po wyleczeniu rany ukrywał się w Zwoli pod Żelechowem.
Po rekonwalescencji B wstąpił do oddz. Marcina Lelewela-Borelowskiego, z którą brał udział w potyczce pod Różą 23 VI 1863 r. lub jak podaje S. Zieliński 24 III 1863 r. Oddz. powstańcze dowodzone przez płk. Walentego Lewandowskiego starły się wówczas z 2 rotą saperów i 2 rotą piechoty kostromskiego pułku, zakończoną przegraną dla powstańców. Rozbitym oddz. powstańczym udało się przebić przez szeregi ros. i połączyć się z partiami dowodzonymi przez „Sokoła”. Dowódca partii płk Walenty Lewandowski dostał się do niewoli. Z niedobitkami swojego oddz. B wstąpił do oddz. kpt. Karola Krysińskiego. 22 VII 1863 r. B został mianowany przez Wydz. Wojny Rządu Narodowego generalnym kapelanem wojsk powstańczych woj. podlaskiego; często błędnie się pisze, że mianowany gen. Nominacja ta została wręczona B przez komisarza Rządu Narodowego na woj. podl. Antoniego Soktnickiego w Zwoli, w okolicach Żeliszewa u ks. Leona Korolca - późniejszego komisarza Rządu Narodowego na woj. podl. Nominacja dawała B prawo nadzorowania kapelanów oddziałowych na całym Podl. Sam B zaczął się tytułować naczelnym kapelanem, ale również gen. Potem przyjmuje ps. „Generał Brzeziński”.
Jako kapelan B służył powstańcom z różnych oddz., odprawiając dla nich Msze święte, udzielając rozgrzeszenia i ostatniego namaszczenia, celebrując nabożeństwa. Jego słowa krzepią i podnoszą na duchu powstańców szczególnie po coraz częstszych klęskach: Przemawiał dużo, przemawiał wszędzie: w kościele, pod krzyżem przydrożnym, pod drzewem polnym, pod gołym niebem. Aż te czyste żywe słowa były wypływem miłości Boga, stad lgnęli do niego wszyscy i przepadali za nim, ceniąc każdą wskazówkę, a nawet jej ciągle oczekując.
Po klęsce pod Fajsławicami 24 VII 1863 r. B wraz z oddziałem Krysińskiego przeszedł do lasów parczewskich. Jesień 1863 r. była bardzo trudnym okresem dla ks. w walkach i życiu, gdyż zachorował na tyfus. Przez cały czas leczenia musiał się ciągle ukrywać w różnych wioskach i miastach z powodu poszukiwania przez wojska ros. Ukrywał się w Różance, szpit. łukowskim i Kępkach u Franciszka Levittoux, gdzie odnalazł go powstaniec z oddz. płk. Lewandowskiego Franciszek Wilczyński (zob.), s. kowala z Łukowa.
R. 1864 oznaczał dalsze trwanie w oporze przeciwko Rosjanom. B stworzył swój własny oddz. liczący ok. 40 powstańców, gdzie za siedzibę obrał sobie leśne schronisko w kompleksie Błot Jackich. Pod jego d-ctwem walczyły rozbite przez Rosjan oddz. Rudnickiego i Kobylińskiego. Pomocy żywnościowej powstańcom udzielał dwór w Gręzówce.
B nie skorzystał z amnestii ogłoszonej przez rząd carski 27 V 1864 r. Próbował nawiązać kontakt z Rządem Narodowym w W-wie. W VI 1864 r. do oddz. ks. B dołączyła Antonina Konarzewska „Jula”, szlachcianka z gub. płockiej, która pełniła wcześniej funkcję łączniczki oddz. powstańczych i Rządu Narodowego.
Chcąc rozbić oddz. B władze carskie zaostrzyły działania. Gen. Zachar Maniukin Naczelnik Siedleckiego Wojennego Oddz. ogłosił, że ci co ukrywają powstańców będą podporządkowani prawom sądów wojennych, a ich domy ulegną zniszczeniu „zburzone do fundamentów”. Do zniszczenia powstańców zostały wysłane z Dęblina specjalne oddz. żandarmerii pod d-twem mjr. Jediełowa. Aby uciec obławie skierowanej przez Rosjan przeciwko B, w VI 1864 r. schronił się on na jakiś czas w S., gdzie miał nocować w dzwonnicy. Od X 1864 r. została zaangażowana do walki z partią B sotnia kozaków kubańskich pod d-twem ppłk. Zankisowa. Wobec zaistniałej sytuacji B podzielił oddział na 4 grupy. Przy sobie zostawił grupę powstańców: Antoni Szwagierek z Zakroczymia, kleryk Stanisław Bujanek z Latowicza, Józef Zięba spod Łukowa, włościanin Jan Dzieciątko z pow. siedleckiego, włościanin Piotr Soczewka z Róży i Paweł Buszkowski z Dębowicy. Będąc w Jacie do partii B dołączył oddz. żandarma wieszającego Piotra Ługowskiego w sile 30 ludzi uzbrojonych w strzelby, pistolety i sztucery. Partia B przebywała w kompleksie leśnym Jata do XI 1864 r., przeczekała napór ros. obław. Nast. B postanowił przenieść się ze swoimi ludźmi w rejon Sokołowa Podl. Tutaj miał oparcie w rodzinach Bielińskich w Krasnodębach-Sypytkach, Kosieradzkich z Kobylan Kóz, Kożuchowskich i Krasnodębskich z Krasnodąb Kasm.
Grupa B kurczyła się. 20 XII 1864 r. aresztowani zostali przez Moskali w Skrzeszewie Antoni Szwagierek i Franciszek Czyżewski. W nocy z 28 na 29 XII 1864 r., podczas kwaterunku w stodole Adama Przewóskigo w Przywózkach, o świcie zostali wykryci przez grupę pościgową złożoną z 11 żołnierzy i 35 kozaków ppor. Tołmazowa. Między powstańcami a Rosjanami doszło do wymiany ognia, w której B stracił 4 ludzi: Józefa Ziębę, Pawła Buszkowskiego i dwóch nieznanych z nazwiska. Z obławy udało się przedrzeć B, Franciszkowi Wilczyńskiemu i Dzieciątkowi. W trakcie ucieczki Dzieciątko się zgubił, nie znając terenu został schwytany pod Orzeszówką, pow. węgrowski. Aby zastraszyć mieszkańców wsi Przywózki i jej okolice, Moskale wykonali we wsi 10 II 1865 r. egzekucję na zatrzymanych powstańcach: Janie Dąbrowskim, Piotrze Łojko i Janie Nowakowskim.
Po udanej ucieczce z obławy B i jego adiutant Franciszek Wilczyński schronili się we wsi Krasnodęby-Sypytki, u sołtysa Ksawerego Bielińskiego. Informacje z terenu B otrzymywał dzięki krawcowi Błońskiemu z Błonia pod Sokołowem, który pełnił funkcję gońca. Wg Edwarda Rucińskiego planowano wywieźć B do Krakowa. Taką informację miał przynieść B aptekarz Julian Wroński z Sokołowa Podl. B miał wyjechać w przebraniu lokaja 25 IV 1865 r. wraz z p. Wrońskim. B oferty nie przyjął i nadal pozostawał w ukryciu ze swoim adiutantem. Feralnego d. 20 IV 1865 r. Antonina Konarzewska wysłała Jana Skopańskiego mularza do zajazdu Mikulskie w Kałuszynie, by jego właścicielka wydała broń dla B. Jej s. zaalarmował Rosjan. Aresztowana Antonina Konarzewska została poddana brutalnemu śledztwu. W trakcie brutalnego przesłuchania wyjawiła Rosjanom miejsce przebywania B. 28 IV 1865 r. o godz. 9.00 do wsi Krasnodęby-Sypytki wyruszył oddział żandarmerii i 11 kozaków pod d-twem mjr. Kremera i kpt. Czygirina, którzy rano nast. d. dotarli na miejsce. Rozpoczęli przeszukiwanie domu. W pewnym momencie na stole zauważyli pudełko po herbacie i cukier zawinięty w papier, na którym widniał podpis B jako „Generał Brzeziński”. Przeszukanie domu wznowiono jeszcze raz i wtedy zostały odkryte nowe drzwi do alkierza. Doszło do wymiany ognia, gdzie B w trakcie wycofywania się w stronę lasu został ranny w nogę i upadł, nast. otrzymał ranę ciętą szablą kozacką w prawą rękę. Franciszek Wilczyński miał możliwość ucieczki, ale widząc rannego d-cę postanowił pozostać z nim do końca. Obaj zostali odstawieni do warszawskiego śledczego więzienia i osadzeni w Cytadeli.
3 V 1865 r. Sąd wojenny w W. rozpatrywał sprawę w składzie: przewodniczący gen. lej. Leontiew Lewicki oraz czł.: płk Listowski z piechoty armejskiej, płk Chotaincew, mjr Käaz Nuzbaum z pułku moskiewsko-grenadierskiego, kpt. Grambek z pułku petersbursko-grenadierskiego, kpt. Poletajew z pułku moskiewsko-grenadierskiego i por. Gulewicz z pułku moskiewsko-grenadierskiego. Sekr. w rozprawie był Tracewski. W sentencji wyrok brzmiał: Za wyżej wymienione przestępstwa podsądnych: ks. Stanisława Brzóskę i mieszczanina Franciszka Wilczyńskiego Polowo Wojenny Sąd podsądnych B. i W., którym dowiedziono przestępcze działanie w celu podtrzymania powstania, już po wygaśnięciu ruchu, stosownie do rozkazu z 7(19) marca 1865 r. Nr 165 i na podstawie Wojenno Karnej Ustawy I księgi §§ 83, 175 i 632, a także przepisów karnych i poprawczych § 20 i 283, ks. Brzóskę pozbawić godności duchownej i wszystkich praw stanu, Wilczyńskiego również pozbawić wszystkich praw obydwóch skazać na powieszenie. Majątek ich, jakikolwiek się okaże, skonfiskować na rzecz rządu. 17 V 1865 r. skazał B i jego adiutanta na śmierć przez powieszenie na szubienicy. Przed śmiercią B wyspowiadał się u ks. Paczuskiego, któremu oddał swój zegarek mówiąc: Weź go bracie na pamiątkę, a jeśli możesz, to ofiaruj coś tam na biedną dziatwę. Pamiętaj o nich. Wg innych opracowań ostatniej posługi obu powstańcom miał udzielić ks. Stanisław Nasiłowski, prob. z Czerwonki. Potem zwrócił się do zgromadzonego ludu: Żegnajcie bracia i siostry i wy małe dziatki. Ginę za naszą ukochaną Polskę, która... . Wyrok został wykonany przez kata przywiezionego z Węgrowa 23 V 1865 r. we wtorek na rynku w Sokołowie Podl. Ciała obu powstańców Rosjanie załadowali do drewnianych skrzyń i przewieźli do Brześcia nad Bugiem. Zostały pogrzebane w tajemnicy na terenie fortu twierdzy. Szubienicę, na której powieszono B Rosjanie kazali spalić, aby nie stała się relikwią dla ludności podlaskiej.
Maliszewska H., Stanisław Brzóska, PSB, t. III, Kr. 1937, s. 69-70; Bojownicy kapłani za sprawę Kocioła i Ojczyzny w latach 1861-1915, oprac. P. Kubicki, cz. trzecia, t. II, Diecezja kujawsko-kaliska, lubelska z podlaską i płocka, Sandomierz 1939, s. 188-189, 196-197; Niebelski E., Słownik lubelskich i podlaskich księży uczestników powstania 1863 roku, L. 2011, s. 32-33; Ks. Stanisław Brzóska-biogram, „Goniec Wielkopolski” nr 3, 1895, s. 1-2; Zieliński S., Bitwy i potyczki 1863-1864, Rapperswil 1913, s. 55, 63; Ruciński E., Bohater Podlasia ks. Stanisław Brzóska, „Ku czci Ks. Stanisława Brzóski, Franciszka Wilczyńskiego i powstańców poległych na Podlasiu. Jednodniówka na uroczystość odsłonięcia pomnika w Sokołowie Podlaskim dnia 23 maja 1925 roku”, Sokołów Podl. 1925, s. 1-6; Uczestnicy powstania styczniowego zesłani i internowani, W. 1931, s. 11; Góra S., Partyzantka na Podlasiu 1863-1864, W. 1976, s. 15-16, 44, 246; Halicz E., Ksiądz Brzóska. Hierarchia kościelna a powstanie styczniowe, „Zeszyty Historyczne” nr 54, 1980, s. 47; Niebelski Z. E., Ostatnie działania powstańcze w Lubelskiem i na Podlasiu w latach 1864-1865, „Rocznik Lubelski” nr 23-24, 1981-1982, s. 106-107; Skowronek J., Powstanie styczniowe na Podlasiu, B. Podl., 1984, s. 10; Strychalski J., Powstanie styczniowe (1863-1865): bitwy i potyczki na terenie województwa siedleckiego, S. 1987, s. 40; Tomczyk J., Przywódcy powstania styczniowego w Lubelskim i na Podlasiu, L. 1992, s. 109; Milewski T., Okoń M., Powstanie Styczniowe w Łukowskiem. 130 rocznica wybuchu Powstania Styczniowego, Łuków 1993, s. 41; Niebelski E., Zmierzch powstania styczniowego w Lubelskim i na Podlasiu (1864-1872), [w:] Dzieje Lubelszczyzny, t. 7, L. 1993, s. 253-256; Kronika powstań polskich 1794-1944, oprac. E. Duraczyński, W. 1994, s. 258; Niebelski Z. E., Listy do redakcji. Dzień kaźni ks. Stanisława Brzóski ostatniego dowódcy powstania 1863 roku, „Kwartalnik Historyczny” nr 2, 1994, s. 127; Krawczak T., Ksiądz Generał Stanisław Brzóska: kapelan i dowódca, Pruszków-Sokołów Podl. 1995; Niebelski E., „Na Bóg żywy, Bracia nie zasypiajmy sprawy!”. Rzecz o ks. Stanisławie Brzósce (1834-1865), L. 1995, s. 22-32, 41-50; Welik G., Ziemiaństwo i szlachta podlaska wobec powstania styczniowego, [w:] Rok 1863 na Podlasiu, red. H. Mierzwiński, S. 1998, s. 72-73; Cymerman J., Represje władz carskich wobec duchowieństwa Diecezji podlaskiej po powstaniu styczniowym, „Szkice Podlaskie” z. 10, 2002, s. 36; Maliszewski J., Ryżewski G., W dobie powstań narodowych, [w:] Sokołów Podlaski. Dzieje miasta i okolic, red. G. Ryżewski, Białystok-Sokołów Podl. 2006, s. 405; Kieniewicz S., Powstanie styczniowe, W. 2009; s. 719; Stawecki P., Generałowie polscy. Zarys portretu zbiorowego 1776-1945, W. 2010, s. 175; Odziemczyk J., Ziontek A., Bartczuk F., Ostatni weteran powstania styczniowego, S. 2013, s. 74-93; Kot A., Ksiądz Stanisław Brzóska-bohater walk powstańczych na Podlasiu, [w:] Człowiek a historia. Ludzie i wydarzenia, red. M. Lawrenz, B. Sadurska, P. Tompa, Piotrków Trybunalski 2015, s. 62-70; Niemirka B., Ksiądz Stanisław Brzóska - ostatni dowódca Powstania Styczniowego. W 150 rocznicę śmierci, S. 2015; Jarmoch E., Bylina S., Te Deum Laudamus. Biskupi-Duchowieństwo-Ruchy religijne Diecezji Siedleckiej w latach 1818-2018, S. 2018, s. 267; Rzewuski J., Parafia rzymskokatolicka w Łukowie w okresie średniowiecza i w czasach nowożytnych, od XIII do XX wieku, Łuków 2021, s. 164-169; Łuniewski T., Z Bogiem zaczęty pamiętnik, oprac. Z. Boglewska-Hulanicka, A. Chojnacki, S. 2022, s. 38; Arch. Par. Przemienienia Pańskiego w Łukowie, sygn. 45, Księga urodzonych, lata 1859-1863, k. 114, 126, 212, 240; ADS, Akta osobowe ks. Stanisława Brzóski, vol. 1, nr 25, lit. B, k. 2v, k. 3; Korczyński P., Ksiądz Brzózka i jego „kozacy” [online], https://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/24569?tzKsiądz-Brzoska-i-jego-kozacy- [dostęp 22.01.2018]; https://www.kalendarzrolnikow.pl/13704/k-stanislaw-brzoska-ostatni-styczniowy-powstaniec- [dostęp 18.01.2023].
(autor Wiesław CHARCZUK)