OGISKA


Ur. 19 III 1730 w W. w Pałacu Czartoryskich, jako trzecie z czworga dzieci Eleonory z Waldsteinów i ówczesnego podkanclerzego lit. Michała Fryderyka. Pierwsze im. nadano jej, jak nakazywała tradycja, zgodnie z patronem, którego święto przypada w dniu urodzin. Księżna jednak używała swego drugiego im. i to ono wyznaczało dzień obchodzonych przez nią imienin (3 V).

W tym czasie Czartoryscy, za sprawą o. Aleksandry, zwanego „polskim Makiawelem" (K. Heyking) i jego brata Aleksandra Augusta tworzyli jedno z najpotężniejszych stronnictw polit. w kraju, zwane „Familią". Babka Aleksandry, Izabela Czartoryska z Morsztynów (c. Jana Andrzeja Morsztyna) prowadziła w W. jeden z pierwszych w Polsce salonów polit., gromadzących na spotkaniach najważniejszych przedstawicieli ówczesnej polityki pol. I europejskiej.

Edukacja Aleksandry przebiegała na kilku poziomach. Pierwsze nauki młoda ks. zawdzięczała m., Eleonorze, która uczyła swoje dzieci dobrych obyczajów i religijności (J. Kitowicz wspomina ją jako „świętą panią"). Ponadto, jako nie mówiąca biegle po polsku, uczyła swe c. jęz. niem. W 1736 piastunką Aleksandry została Elżbieta z Kowalskich Drużbacka, niedługo wcześniej owdowiała „najwybitniejsza poetka czasów saskich" (K. Stasiewicz). Kultura literacka Drużbackiej nie pozostała bez wpływu na kształtowanie.się świadomości estetycznej i artystycznej młodej podopiecznej, przy której trwała nieprzerwanie przez 4 1., do 1740. Innym ważnym elementem edukacji przyszłej hetm. Ogińskiej było bywanie w polit. salonie babki Izabeli. Mimo, iż ta nie przepadała ani za tą wnuczką, ani w ogóle za dziećmi Michała Fryderyka, to jednak do edukacji młodych panien pieczę przykładać musiała, jako że jednym z założeń jej salonu było oddawanie głosu kobietom i to one miały decydujący wpływ na jego opiniotwóczość. Ideały braly u Morsztynowej górę nad uczuciami, jako że te drugie przekładały się głównie na odziedziczony po o. niezaspokojony pęd do władzy. Poza ogólną kulturą i obyciem towarzyskim wnuczki uczyły się również jęz. franc.

Przez długie l. rodzina podkanclerzego przemieszczała się między swymi rezydencjami w W., Wołczynie i Przybysławicach, by osiąść na stałe w S. w 1740, w dobrach, które odziedziczył po o. Michał Fryderyk. Posiadłość ta była o tyle dogodna, dla pełniącego państwowe obowiązki ks., że leżała niedaleko stołecznej W., dokąd szybko można było dojechać, ale też skąd można było sprawnie dotrzeć do jego często chorującej matki - Izabeli. Razem z Aleksandrą wychowywał się jej późn. mąż - Michał Kazimierz Ogiński (1730-1800), którego opieki, jako sieroty, podjął się Michał Fryderyk oraz jej cioteczny brat, późn. król Polski, Stanisław August Poniatowski.

Mając 18 l. Aleksandra wyszła za mąż za Michała Antoniego Sapiehę. Ślub miał miejsce 19 XI 1748 i był ze wszech miar wydarzeniem doniosłym, lecz głównie dla „Familii", gdyż Sapieha przechodząc polit. na ich stronę, pociągał za sobą licznych krewnych, a jako woj. podl. i niemałą klientelę. Razem z Sapiehami na kobiercu ślubnym stanęli Izabela Poniatowska i Jan Klemens Branicki. Sama ceremonia zorganizowana była z wielkim rozmachem. Gościli na niej August III z Marią Józefą, która osobiście przypinała welony pannom młodym. Poeci, zgodnie z obyczajem, układali wiersze okolicznościowe „na dwa mariaże w Warszawie odprawione" (E. Rudzki). K. Stasiewicz domniemywa, iż być może wśród panegirystów była i E. Drużbacka, „miała bowiem ku ternu niebywałą okazję. Wychodziła za mąż jej dawna wychowanica Aleksandra i żenił się znajomy magnat z Podlasia". Wszystko wskazywało na to, że małż. będzie udane: sympatyczna aparycja i usposobienie Michała Antoniego, jego taktowność, delikatność, wysoka kultura osobista. Poza tym obeznany był z literaturą: dużo czytał, sarn pisywał wiersze ·i tłumaczył literaturę franc. (Lizymach i Tragedia Zairy i Orozmana Voltaire'a), lubił muzykę itd. W 1752 Michał Antoni otrzymał funkcję podkanclerzego lit. Spowodowało to częste pobyty małżeńskiej pary w Wilnie, gdzie Aleksandra żywo interesowała się szkolnictwem jezuickim i otaczała opieką zakon pijarów. Ci zaś w ramach wdzięczności dedykowali jej przekład Argenidy J. Barclaya, dokonany przez pijara W. Wyszyńskiego. Aleksandra odwiedzała też Akad. Wileńską i szczególnie tamtejszy gabinet fizyczny, w którym można było przypatrywać się wykonywanym tamże doświadczeniom. W czasie długotrwałych pobytów na Litwie i Białorusi Sapiehowie bywali gośćmi Michała Kazimierza i Franciszki Urszuli (pierwszej polskiej dramatopisarki) Radziwiłłów w Nieświeżu, gdzie gospodarze dla uczczenia swych gości organizowali cały szereg imprez, w tym liczne przedstawienia teatralne. Jednym z nich było wystawienie na scenie swego teatru Tragedii Zairy i Orozmana, właśnie w tłumaczeniu Sapiehy (6 I 1757).

Po 12-tu l. szczęśliwego raczej małżeństwa, Michał Sapieha, na skutek trwających już jakiś czas nieporozumień z teściem i „Familią" oraz dokuczliwych suchot, drastycznie podupadł na zdrowiu i zm. w sobotę 11 X 1760 „z barzo nabożnym chrześcijańskim przygotowaniem". Aleksandra, której mąż zapisał w testamencie niemal całe swoje dobra, została młodą i majętną wdową. Szybko znaleźli się wokół niej adoratorzy. Najpoważniejszym był Józef Paulin Sanguszko, który jednak  przegrał konkury z Michałem Kazimierzem Ogińskim, ówczesnym pisarzem polnym lit. (taka była wola o. Aleksandry).

M. K. Ogiński, były wychowanek Michała Fryderyka, był osobą wszechstronnie utalentowaną i kochającą sztukę. W 1753 odbył podróż po Europie zwiedzając najważniejsze ośrodki życia kult. Był kompozytorem (pięć oper, liczne pieśni pasterskie), autorem librett, wirtuozem skrzypiec i harfy (uczeń Giovanniego Battisty Viottiego), odniósł sukces w pracach nad ulepszeniem mechaniki harfy (co wykorzystał znany producent tego instrumentu Sebastian Erard), Diderot powierzył mu oprac. hasła: Harpe (Harfa) do tworzonej przez siebie Encyklopedii: Jednak największym atu­ tem jego, jako wybranka dla Aleksandry była jego zażyłość z dworem Sta­nisława Leszczyńskiego w Lotaryngii.

Ślub odbył się rankiem 19 XI 1761w Wołczynie, w tajemnicy nawet przed gośćmi zgromadzonymi na ślub Izabeli Fleminżanki z Adamem Kazimierzem Czartoryskim, który odbywał się tego samego d. wieczorem. Powodem tej konspiracji był strach przed animozjami, z jakimi mógł wystąpić wpływowy ród Sanguszków.

Ogińscy żywot wiedli głównie w swych rezydencjach w Nieborowie, W., Słonimiu. Na skutek działalności polit. Michała Kazimierza, który w 1764 został woj. wileńskim a w 1768 hetm. wlk. lit., ks. Aleksandra większość czasu spędzała sama. Wbrew dotychczasowym stanowiskom badawczym, należy sądzić, że to właśnie jej zawdzięczamy zachowany do dziś „gabinet czerwony" w pałacu Nieborowskim i jego gruntowną przebudowę. O. wiele podróżował i oddawał się rozlicznym romansom, z których najgłośniajszy był ten z ks. Tarakanową. Aleksandra prowadząc w tym czasie znany i jeden z najbardziej liczących się salonów towarzysko-literackich w W. nie pozostawała mu dłużna. Odwiedzali go Duc de Lauzan, Giovanni Giacomo Casanova, Karl Heyking, olśniewająca swą urodą stolicę Zofia Wittowa-Potocka, Braniccy, Potoccy oraz grono znakomitych pisarzy (Wojciech Mier, Julian Ursyn Niemcewicz, Stanisław Trembecki, Tomasz Kajetan Węgierski) i polityków.

Gdy po kilku I. polit. banicji spowodowanej przystąpieniem do konfederacji barskiej, Ogiński wrócił do Polski w 1774 małż. zamieszkało razem w Słonimiu, choć po kilku mies. nastąpiła ostateczna separacja. Michał Kazimierz został w Słonimiu, a Aleksandra swą główną rezydencją uczyniła dobra siedleckie, które odziedziczyła po śmierci o. w 1775. Za jej władania miejscowość przeżywała okres znacznego rozkwitu. Księżna uk. budowę rozpoczętej przez o. bramy-dzwonnicy (1773-1776, 1783), dokonała przebudowy pałacu (1776-1782), zatrudniając do projektowania jednego z najwybitniejszych  architektów epoki Stanisława Zawadzkiego, znaczących zmian dokonała też w wystroju wnętrz, ale i wyglądu zewnętrznego kościoła pw. św. Stanisława Bpa Męczennika (1790-1793), równolegle, w 1791 pobudowała wg. projektu nadwornego malarza Stanisława Augusta Poniatowskiego, Zygmunta Vogla (była to jego jedyna praca architektoniczna) kaplicę pw. Świętego Krzyża, która posłużyła za jej kaplicę grobową, przebudowała barokowy ratusz dostawiając do niego dwa poprzeczne skrzydła oraz urządziła (od 1779) przy pałacu ogród angielsko-chiński (nazwany od jej im. Aleksandrowem i potem Aleksandrią) będący jednym z pierwszych zakrojonych na taką skalę w kraju. Dbając o dobro mieszkańców, po pożarze m. w 1784 ks. zarządziła zainstalowanie na dachu ratusza piorunochronu (drugiego w Polsce, po zamku królewskim w W.), czemu towarzyszyła wielka uroczystość a złożone w podtrzymywanej przez figurę Atlasa kuli dokumenty zawierały m.in. czterowersową strofę Franciszka Karpińskiego.

Aleksandra, dziedzicząc po swej matce religijność, zabiegała też od samego początku o pogłębianie duchowości i religijności siedlczan. Dało to o sobie znać już wcześniej, gdy w 1764 r. papież Klemens XIII zezwolił na koronację cudownego obrazu Świętej Trójcy w Miedniewicach, Aleksandra wespół ze swą siostrzenicą Izabelą z Flemingów ufundowała brylantową koronę. W 1. 1775-1782 ks. finansowała także budowę kościoła par. w Suchożebrach. Odbijało się to również w jej działalności dobroczynnej: ufundowała w S. jadłodajnię dla ubogich, utrzymywała mamki dla sierot, a na jej przyjęciach nieraz gościli mieszczanie i pałacowa służba.

Jednak tym, co przyniosło ks. hetm. niesłabnącą nawet po jej śmierci sławę, był jej zmysł organizacyjny oraz zamiłowanie do wszelkiego rodzaju przedsięwzięć towarzyskich i kult., co miało swe odbicie w jej mecenacie artystycznym. W S., wzorem innych rezydencji magnackich zorganizowała teatr (na jego scenie miała miejsce w 1777 prapremiera Pigmaliona Rousseau w tłum. T. K. Węgierskiego, wystawiono także m.in. Cyganów F. D. Kniaźnina z muzyką Michała Kazimierza Ogińskiego), utrzymywała chór dziecięcy, łożyła fundusze na kształcenie malarza Aleksandra Orłowskiego oraz poety Ludwika Kropińskiego. Mniej więcej od końca 1. 70-tych XVIII stulecia funkcjonował w S. salon literacki, w którym uczestniczyli tak znamienici literaci epoki jak: Franciszek Karpiński, Franciszek Dionizy Kniaźnin, Julian Ursyn Niemcewicz (bywający tu także i potem z Kościuszką), Ludwik Kropiński, Tomasz Kajetan Węgierski (który dzięki wygranej w karty podczas jednego z rautów, mógł ruszyć w swe burzliwe wojaże), Józef Kobylański oraz Jan Paweł Woronicz, wieloletni prob. położonego nieopodal Liwa. Ponadto jednak czynnymi uczestnikami tych spotkań byli zaprzyjaźnieni magnaci, niejednokrotnie pełniący wysokie funkcje państwowe, np.: hetm. wlk. kor. - Ksawery Branicki, łowczy wlk. kor. - Celestyn Czaplic, marsz. nadworny lit. - Ignacy Potocki, pisarz polny kor. - Kazimierz Rzewuski, gen. art. lit. - Kazimierz Sapieha, gen. ziem podolskich - Adam Kazimierz Czartoryski i jego małżonka, siostrzenica księżnej, Izabela. Klimat tych spotkań najtrafniej oddał F. D. Kniaźnin w wierszu Do Aleksandry Ogińskiej, sławiąc tam właśnie „siedleckie wieczory", w których „pod wdzięcznym onej rozkazem, świat miłą postać przyjmuje". Jedną z najdonioślejszych inicjatyw salonu siedleckiego był pomysł wydania subskrybowanej edycji dzieł Kniaźnina (1786). Spotkaniom intelektualnym nieodmiennie towarzyszyły różnego rodzaju przyjęcia i zabawy, których apogeum nastąpiło w 1783, gdy w VII zawitał do S. król Stanisław August Poniatowski. Opis przyjęcia jakie mu tu zgotowano ujawnia wielki rozmach, wyobraźnię i zamiłowanie księżnej do tego typu przedsięwzięć. Dały one o sobie znać nawet wtedy, gdy O. pojechała do sanatorium w Karlsbadzie (1786), gdzie na samo rozświetlenie uliczek zakupiła 1000 lampionów. W jej przyjęciach uczestniczył wtedy Johann Wolfgang Goethe. 

W różnych okresach życia z mniejszym lub większym powodzeniem, angażowała się też w sprawy polityki. Po śmierci króla Augusta III wspierała swego męża w jego ambicjach objęcia tronu polskiego. Wyruszyła z nim wtedy do Petersburga razem z duńskim posłem Ostenem. Tarn też zastała ich wiadomość o elekcji Stanisława Augusta. Oboje małżonkowie oddali hołd nowo wybranemu królowi, jednak ich stosunek do niego był zmienny. W 1771 mąż przystąpił do konfederacji barskiej, przez co na trzy l. musiał opuścić kraj, a w 1786 w S. Aleksandra zorganizowała 6 tyg. zjazd opozycji antykrólewskiej. Zmienne było również nastawienie ks. do działań polit. męża: od stanowczego potępiania po obronę jego dóbr i honoru na sejmie grodzieńskim (1793). W czasie insurekcji kościuszkowskiej gościła w S. Tadeusza Kościuszkę (19 i 26 IX 1794) i wspierała materialnie jego wojska.

Od połowy I. 80-tych XVIII w. zaczęły się komplikacje zdrowotne Aleksandry. Liczne kuracje zdrowotne, wyjazdy do światowych uzdrowisk, jak to w Karlsbadzie dawały tylko chwilowe wytchnienia. Toteż zapiski pamiętnikarskie z tego okresu pokazują, jak b. odbijało się to na jej zdrowiu. W 1798 wyjechała jeszcze do Puław by tam uczestniczyć w ceremonii ślubnej Zofii Czartoryskiej i Stanisława Kostki Zamoyskiego (20 V). Młoda para odbierała błogosławieństwo od Aleksandry, która nieruchomo już siedziała na łożu podtrzymywana przed panie ze swojego, znanego w całej Polsce, fraucymeru. Do S. powróciła 16 VII.

Zm. bezpotomnie 28 VIII 1798, a jej ciało złożono w krypcie kaplicy pw. Świętego Krzyża w S.


PSB, t. XXIII (E. Rabowicz); J. Kitowicz, Opis obyczajów za panowania Augusta III, oprac. R. Pollak, t. I, Wr.-W. 2003; M. Matuszewicz, Diariusz życia mego, t. I i II, wstęp i oprac. B. Królikowski i Z. Zielińska, W. 1986; U. Głowacka-Maksymiuk, Aleksandra z książąt Czartoryskich Ogińska, S. 2003; D. Michalec, Aleksandra Ogińska i Jej czasy, S. 1999; Aleksandra Ogińska i Siedlce w trzech pamiętnikach z XIX wieku, wstęp i oprac. R. Dmowski i A. Ziontek, S. 2007; E. Rudzki, Damy polskie XVIII wieku, W. 1997; K. Stasiewicz, Elżbieta Drużbacka - najwybitniejsza poetka czasów saskich, Olsztyn 1992; A. Czyż, Podlaska ojczyzna Tomasza Kajetana Węgierskiego, [w:] Od liryki do retoryki. W kręgu slowa, literatury i kultury. Prace ofiarowane Profesorom Jadwidze i Edmundowi Kotarskim, red. I. Kadulska i R. Grześkowiak, Gd. 2004; J. Ryba, Dwory przyjmują gości (O kulturotwórczej funkcji królewskich odwiedzin), [w:] Dwory magnackie w XVIII wieku. Rola i znaczenie kulturowe, red. T. Kostkiewiczowa i A. Roćko, W. 2005; J. Sawicka-Jurek, „Pod wdzięcznym onej rozkazem" - o kulturotwórczej roli dworu Aleksandry Ogińskiej w Siedlcach, [w:] Dwory magnackie w XVIII wieku; A. Ziontek, Wstęp, [w:] K. Rogowski, Żal powszechny abo treny żałosne po śmierci Michała Sapiehy, W. 2006; A. Ziontek, Pani na Siedlcach Aleksandra Ogińska. Stan badań i zarys problematyki, „WRH" t. II, 2005; fot. [https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Alaksandra_Aginskaja_(%C4%8Cartaryjskaja)._%D0%90%D0%BB%D1%8F%D0%BA%D1%81%D0%B0%D0%BD%D0%B4%D1%80%D0%B0_%D0%90%D0%B3%D1%96%D0%BD%D1%81%D0%BA%D0%B0%D1%8F_(%D0%A7%D0%B0%D1%80%D1%82%D0%B0%D1%80%D1%8B%D0%B9%D1%81%D0%BA%D0%B0%D1%8F)_(XVIII)_(2).jpg; dostęp 30.04.2021].

(autor Artur ZIONTEK)