KUC Jan


Ur. 16 IV 1910 w Czerwonce w pow. Sokołów Podl. w rodzinie chłopskiej Zofii z Młyników i Grzegorza Kuców, mających ok. 34-morgowe gosp. W rodzinie tej wychowało się siedmioro dzieci. Ojciec Grzegorz był postępowym rol., współzałożycielem Spółdzielni Spożywców w 1905 r. Zorganizował komasację gruntów we wsi. Był przez 15 lat wójtem. Wieczorami w jego domu zbierali się miejscowi rolnicy, którym czytał m. in. „Zaranie” czy „Zorzę”. Był człowiekiem szanowanym, pomagającym ludziom (często za najbiedniejszych chłopów sam płacił podatki). Zm. w 1917 r. mając 49 lat. Wychowaniem drobnych dzieci zajęła się matka w bardzo trudnych warunkach I woj. świat., dbając, by każde ukończyło szk. gminną. Najstarszy syn Wiktor, który mógł prowadzić gospodarstwo, został wcielony do ros. wojska, skąd powrócił do domu po siedmiu latach.

K. w 1918 r. zaczął uczęszczać do szk. o czterech oddz. w Czerwonce. Po jej ukończeniu (1923) zdał egzamin do II kl. Koedukacyjnego Gimn. w Sokołowie. W 1926 r. – po ukończeniu czwartej klasy – przerwał naukę z braku funduszy. Opłaty szkolne były bardzo wysokie, wynoszące 40 q żyta rocznie, nie licząc mieszkania i wyżywienia. W miesiącach letnich chodził pieszo 8 km do szk. Po powrocie do domu pracował w gospodarstwie matki. W 1927 r. wspólnie z miejscową młodzieżą i przy pomocy naucz. Janiny Pawłowskiej – postępowej działaczki ZMW, zorganizował Koło Młodzieży „Siew”. W 1929 r. przekształciło się ono w Koło Młodzieży Wiejskiej (KMW) „Wici”, które zorganizowało dla całej młodzieży szkolenie w ramach Przysposobienia Rolniczego i tam właśnie K. ukończył III st. sprawności rolniczej. W t. r. przy poparciu starych działaczy ludowych, Jana Protaziuka, Jana Rosochackiego i Antoniego Midury, został przyjęty do SL „Wyzwolenie”.

Po odbyciu służby wojsk. w Centrum Wyszkolenia Łączności w Zegrzu k. W. (1931-33), gdzie ukończył szk. podoficerską i zdobył st. plutonowego, kontynuował pracę w gospodarstwie. Zajął się do wybuchu wojny działalnością społ., ponownie zorganizował KMW „Wici”, które w czasie pełnienia służby wojsk. miejscowy proboszcz rozwiązał, był prezesem Gminnej Kasy Oszczędnościowo-Pożyczkowej, czł. Zarz. Kasy Stefczyka, przew. Rady Nadzorczej Spółdzielni Spożywców, sekr. Kółka Rolniczego, przew. Komisji Rewizyjnej Spółdzielni Mleczarskiej. W 1934 r. koło ZMW „Wici” zostało ponownie rozwiązane przez ówczesnego starostę, a na działaczy nałożono karę 6 tygodni aresztu.

W 1935 r. ożenił się z Bolesławą Sową, działaczką ZMW, córką rolnika z Czerwonki, która prowadziła gospodarstwo w czasie jego nieobecności i cały czas wspierała go duchowo. Zaczęli gospodarować na swoim, zadłużeni na spłaty rodzinne, ponadto wojsko co roku wzywało go na ćwiczenia. W l. 1933-38 odbył 42 tygodnie ćwiczeń rezerwy, w tym 18 tygodni na Zaolziu. W Dęblinie ukończył kurs telemechaników. Współorganizował w 1936 r. strajk chłopski w Sokołowie Podl., a w 1938 r. – podczas ćwiczeń rezerwy w Dęblinie – uczestniczył w strajku rolnym w Sobolewie i Korytnicy, za co został ukarany aresztem w dęblińskiej twierdzy.

Zmobilizowany w VIII 1939 przydziałem funkcyjnym komendanta parku łączności do II Armii gen. Stefana Dąb-Biernackiego, przeszedł w kampanii wrześniowej szlak bojowy od Zegrza przez Brześć, Włodawę, Chełm, Brześć, Hrubieszów i z powrotem pod Kock i Wolę Gułowską, gdzie był ranny, wzięty do niewoli ros. i wywieziony do obozu w miejscowości Burbin na Białorusi. W czasie wymiany jeńców wojennych został przewieziony 16 XII 1939 do Niemiec do obozu jenieckiego Stallag 7A w Moosburgu w Bawarii, gdzie był dwa lata, w tym pół roku w szpitalu. Zwolniony został w 1941 r. dzięki pomocy pol. lekarza, por. Kazimierskiego, jako jeniec wojenny z utratą 70% zdrowia. Dzielący z nim los Władysław Bazylczuk z Czekanowa z jego pow. napisał w 1968 r.: ... ze względu na znajomość języków rosyjskiego i niemieckiego służył kolegom jeńcom wojennym wszelką pomocą i był przez nas lubiany.

Powróciwszy do domu, zastał gospodarstwo w opłakanym stanie i sam musiał się leczyć. Odzyskawszy jako tako zdrowie zaczął działać w ruchu oporu. Koledzy wiciarze i ludowcy działali w AK, ponieważ wcześniej ZWZ nie zgodził się, aby w tym rejonie powstały BCh, a ich przywódcę Chacińskiego aresztowano i wywieziono. W 1942 r. rozpoczął pracę gminnego agronoma i w tym czasie wstąpił do AK. Organizował w szeregach AK szkolenia, zdobywał i transportował broń i kolportował prasę. Był bezpieczniejszy, bo dobrze znał jęz. niem. i miał legitymację agronoma gminnego, a mimo to był kilka razy o włos od śmierci.

Po wyzwoleniu włączył się aktywnie do pracy społ.-polit., pomagając zorganizować administrację pow. i gm. Był radnym PRN w Sokołowie Podl. i GRN w Czerwonce, brał czynny udział w przeorganizowaniu Spółdzielni Spożywców w Czerwonce na Gminną Spółdzielnię „Samopomoc Chłopska”. Pomagał przeorganizować Spółdzielnię Spożywców w pow. na Pow. Związek Gminnych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” w Sokołowie Podl. Udało mu się wprowadzić do pierwszego Zarz. i Rady wielu ludowców, którzy stanowili większość, przew. rady został Wincenty Krysiak.

Pracując w terenie, wznowił prace i organizował koła „Wici”, a na Pow. Zjeździe ZMW RP „Wici” został wybrany prezesem Zarz. Pow. ZMW RP „Wici” w Sokołowie Podl. (1946-48). Aktywnymi działaczami Związku byli Paweł Kamiński, Franciszek Krysiak, Michał Plewnicki, starając się wspólnie kierować jak najwięcej młodzieży na kursy i szkolenia.

K. był organizatorem Stow. Plantatorów Buraka Cukrowego i jego pow. prezesem (III 1945-50; Stow. rozwiązane w 1950 r.). Przyczynił się do odbudowy zniszczonej w wojnę cukrowni, co zajęło cztery lata trudów. W tym samym czasie był wiceprezesem Pow. Komitetu PSL, później prezesem Pow. Komitetu PSL Lewicy, a po zjednoczeniu ruchu ludowego w 1949 r., prezesem Pow. Komitetu ZSL. W l. 1945-49 za swoją działalność zagrożony trzykrotnie wyrokami śmierci przez bandy „Marynarza” i „Nurka”. W 1950 r. pozbawiony przez oficjalne władze stanowisk i funkcji.

Pacyfikacja, jaka spadła na pow. sokołowski na przełomie 1946 i 1947 r., ułatwiła miejscowej bezpiece organizację wyborów. Czołowi aktywiści PSL Franciszek Krysiak, Aleksander Zawadzki, K. zmuszeni zostali do stałego ukrywania się. UB poprzez zastraszenie ludowców likwidował koła PSL, niektórzy wygłaszali nawet przemówienia o bratobójczej działalności Mikołajczyka. Na pocz. funkcjonsriusze UB przesłuchiwali K., zatrzymując go kilka dni w areszcie (siedział w celi o pow. ok. 1 m2 do kolan w wodzie i był bity), ale został zwolniony. Później zaczął się ukrywać i w tym czasie służby UB były częstym gościem w jego domu robiąc rewizję, rozbijając sprzęty oraz zastraszając żonę i dzieci, ale nigdy go nie zastały i dlatego przeżył. Ujawnił się wraz z ukrywającymi się kolegami 27 II 1947 w UB, gdzie przeprowadzono z nimi wielogodzinne rozmowy.

Następne lata były równie trudne, ponieważ nie chcąc się zapisać do spółdzielni produkcyjnej, został zakwalifikowany do grupy kułaków i otrzymywał do uiszczenia różne dodatkowe podatki, zarówno pieniężne, jak i w naturze (domiary nazywane „wzbogaceniem wojennym”). Jego dzieci: Jadwiga (zob. Kostrzewa Jadwiga Teresa), Bożenna Marianna, Barbara oraz brat Wiesław Stefan, potykały się o negatywne opinie do szkół i na studia, a mimo to je pokończyli (najmłodszy syn – Wiesław – zmarł mając pół roku).

Gospodarstwo rolne pozwoliło rodzinie przetrwać najtrudniejsze czasy. Było największe (14 ha) w całej okolicy, stąd dotykały je dodatkowe represje w okresie stalinowskim. Dopiero po 1956 r. K. mógł prawidłowo gospodarzyć oraz być przykładem dla innych poprzez wprowadzanie właściwego płodozmianu, nowych odmian zbóż, ziemniaków, uprawę buraka cukrowego, którą też popularyzował. Pierwsze maszyny, takie jak snopowiązałka, traktor czy później kombajn, pracowały na jego polu (były one wynajęte z powstałego we wsi Kółka Rolniczego, a kombajn z PGR w Sokołowie Podl.). Był człowiekiem, który znał się prawie na wszystkim. W gospodarstwie pracowali wszyscy. Żona wychowywała dzieci, prowadziła dom, zajmowała się inwentarzem i pracowała w polu. Znajdowała też czas na działalność w ZMW i Kole Gospodyń Wiejskich (KGW). Dzieci stosownie do wieku miały przydzielane różne prace do wykonania. K. kochał rodzinę i swoją pracę, uczestnicząc w procesie przemian pol. wsi. Był tam niekwestionowanym liderem.

W 1957 r. rozpoczął ponownie pracę w Związku Plantatorów Przetwórczych Roślin Okopowych w Sokołowie Podl. Powrócił również do działalności społ. w radach narodowych, spółdzielczości i ZSL. W 1962 r. z jego inicjatywy powstała w Czerwonce Spółdzielnia Zdrowia, w której był przew. Rady Nadzorczej. Przemianowana w Ośrodek Zdrowia służy mieszkańcom wielu sąsiednich wsi do dziś. W l. 1964-70 był prezesem Pow. Komitetu ZSL. Z funkcji tej zrezygnował, ponieważ miał inne poglądy na wiele spraw niż ówczesne władze.

Czerwonka, położona w malowniczej dolince, licząca zaledwie 40 zabudowań, była tętniącą życiem wsią gminną, parafialną, ze szk. podst., prężnie działającą Gminną Spółdzielnią „SCH”, z kilkoma sklepami, piekarnią, spółdzielnią zdrowia, klubokawiarnią, Kółkiem Rolniczym, OSP, KGW, ZMW i ZSL. W działalności społ. zaangażowani byli prawie wszyscy dorośli i młodzież.

Dom, a w zasadzie dwie izby odziedziczone po rodzicach, był bardzo przyjazny dla mieszkańców wsi i okolicy. Można tu było podyskutować o różnych sprawach, przeczytać gazetę lub książkę (częste było czytanie na głos dla wielu osób; w latach powojennych odbywało to się przy lampie naftowej, ponieważ elektryfikacja wsi nastąpiła w 1956 r.). Mimo tak wielu przejść K. wręcz zachęcał swe dzieci do prac dla dobra środowiska i Ojczyzny wiedząc, że tylko tak można uczynić życie lep-szym. Radość i śmiech często gościł w tym domu. Po odrodzeniu ZMW w 1957 r., jego dzieci dorastały społ. w tej organizacji.

Odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi (1958), Krzyżem Kawalerskim OOP oraz odznakami: złotą Zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej, złotą Za zasługi dla woj. warszawskiego, Tysiąclecia Państwa Polskiego, Zasłużony działacz ruchu spółdzielczego.

Zm. 29 XI 1975 i spoczywa na cm. par. w Czerwonce. Jego świecki pogrzeb skupił kilka tysięcy osób.

 

Wojtas-Ciborska E., Kuc Jan, [w:] Słownik biograficzny polskiego ruchu młodowiejskiego, T. 3, pod red. E. Wojtas-Ciborskiej, W. 2013; Informacje, kserokopie dokumentów, konsultacje i foto nadesłane 5 IX, 5 XII 2011 i 13 VIII 2012 przez córkę Barbarę; Powiat Sokołów Podlaski. Materiały z sesji naukowej „Represje i opór przeciw rządom komunistycznym w powiecie Sokołów Podlaski po 1944 r.” zorganizowanej 10 IV 2006 przez Odział IPN w W. i Światowy Związek Żołnierzy AK, red. K. Krajewski i Oficyna Wyd. Rytm, T. 1, W. 2006, s. 94-5, 415, 428; Dokumentacja z arch. PSL.

(autor Elżbieta WOJTAS-CIBORSKA)